Maciej Stuhr zabrał głos w sprawie ostatniego pożegnania z Jerzym Stuhrem
Maciej Stuhr od śmierci ojca - Jerzego Stuhra - regularnie wraca do opisywania żałoby. W szczerej rozmowie z "Gazetą Wyborczą" kolejny raz uzewnętrznił się na temat przeżyć. Zdradził nawet, jak wyglądało ich ostatnie pożegnanie.
"Nie wiem, czy był świadomy mojej obecności, bo już trochę odpływał. Chociaż kiedy chwyciłem go za rękę, zaczepił na mnie przytomny wzrok, którego nie zapomnę do końca życia. W moim sercu zostanie, to jako nasze pożegnanie. Powiedziałem, że go kocham" - podkreślił aktor.
Maciej Stuhr aż się zdenerwował. Miał dość pytań o Jerzego Stuhra
Rozmowa trwała i wydawało się, że Maciej czuje się komfortowo. Niestety, w pewnym momencie sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót. Stuhr nie wytrzymał i zwrócił rozmówczyni uwagę.
"Pani wciąż mnie pyta o ból, a ja nie mogę o nim opowiadać, bo prawie w ogóle go nie czuję. Umarł, bo każdy umiera. I tyle. Koniec (...)" - upomniał dziennikarkę aktor.
Maciej Stuhr wrócił pamięcią do wypadku taty. Jerzy Stuhr nie był taką osobą?
Mimo sporego "zgrzytu" Maciej wyznał kilka rzeczy niezwiązanych ze śmiercią taty. Opowiedział, że ciężko zniósł m.in. zamieszanie z kolizją drogową z udziałem Jerzego Stuhra. Ta miała miejsce w 2022 roku i przez pewien czas żyły nią media w całym kraju.
"(...) Tato był człowiekiem innej epoki. Nie bardzo wiedział, czy to, co mu wyskakuje w Internecie, jest z wczoraj, sprzed miesiąca czy kilku lat. Nie wiedział, jak działają media, jak wyglądają zasięgi. Udzielał wywiadu do lokalnej gazety, nie wiedząc, że za pół godziny będzie o tym wszędzie, na każdym portalu. Tego mechanizmu już nie znał. Więc się pogrążał. Ja mu to mówiłem, ale nie mieliśmy tego typu relacji, żeby moje słowa coś miały zmienić. Jerzy Stuhr nie był osobą, której się dało powiedzieć: 'przestań gadać’" - zapewniał Maciej.
Maciej Stuhr o przykrych konsekwencjach. Doświadczył ich po wypadku
Konsekwencje pojawiły się nie tylko w życiu starszego Stuhra. Również syn przekonał się, że jego życie nie będzie takie jak wcześniej.
"Na drugi dzień straciłem kontrakt reklamowy. Ale to jest tylko kwestia pieniędzy, nie dotknęła mnie tak bardzo. Wiedziałem od początku, że oburzenie i ostracyzm pójdą szeroką ławą" - wyznał ze smutkiem.
Czytaj też:
Maciej Stuhr rozstaje się z TVN-em. Dopiero teraz wyjawił powód
To nie były plotki ws. syna Moniki Richardson. Teraz stawia sprawę jasno
Maciej Stuhr wrócił pamięcią do wypadku ojca. Nigdy tego nie mówił. "Cieszyłem się"
