Przez swą niedawną wpadkę Kurzajewski pożegnał się z programem "Świat się kręci".
Gdy zapadła decyzja o jego karnym zawieszeniu, dyskutowano również o niezwłocznym zdjęciu... audycji z anteny.
Nowy prezes TVP, Janusz Daszczyński, ma w planach uczynienie z Jedynki kanału zaspokajającego gusta ambitniejszej widowni, a "Świat się kręci" mu do tej wizji nie pasuje. Prezesa kłuje w oczy także osoba Rinke Rooyensa, producenta "Świat się kręci", który współpracuje z Polsatem przy "Tańcu z gwiazdami".
Uważa on, że jego nowy program, "Rinke za kratami", mógłby być emitowany w ramach cyklu dokumentalnego w TVP. To nie wróży obu panom długiej współpracy.
"Gdyby nie protest biura reklamy, które wyprzedało reklamy przy tym programie na kilka miesięcy do przodu, koniec byłby przesądzony" - dowiedziało się "Twoje Imperium".
Teraz trwają poszukiwania następcy Kurzajewskiego. Ale jeśli "Świat się kręci" znajdzie się w wiosennej ramówce, będzie to niewątpliwie cud.
Dla Agaty Młynarskiej może to być nie cios, lecz nokaut. W końcu wróciła do TVP, porzucając bezpieczną posadę dyrektor kreatywnej w Polsacie.
Losy programu nie są jednak jeszcze przesądzone...
Zobacz również:
