Gospodarz "Pytania na śniadanie" Łukasz Nowicki uwielbia podróże, w tym również na rowerze. Gwiazdor podczas wakacyjnych wojaży musi jednak szczególnie dbać o... uszy.
Przyczyną jest dolegliwość, której nabawił się w dzieciństwie. Prezenter przeszedł wtedy zapalenie ucha, a w wyniku powikłań konieczna była operacja.
Mało kto w ogóle o tym wie, bo Nowicki nieczęsto wspomina te chwile.
Konsekwencją przykrego schorzenia jest to, że dziś, w dorosłym życiu, prawie nie słyszy na lewe ucho. Nie może także nurkować, pływać kraulem i musi bardzo uważać podczas kontaktu z wodą.
Na szczęście przypadłość nie przeszkodziła mu w realizacji zawodowych marzeń, szczególnie o aktorstwie.
