Niedawno pisaliśmy, że serialowe gwiazdy nie muszą martwić się o swoje zarobki. Kryzys finansowy zmusił producentów do oszczędzania na praktycznie wszystkim, na czym tylko się da - ale nie na pensjach aktorów.
Nie wszystkie gwiazdy show-biznesu mają tak łatwo. Bogusław Linda, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, w rozmowie z pismem "Świat & Ludzie" przyznaje, że gdyby teraz przestał pracować, oszczędności starczyłoby najwyżej na rok!
"Chciałbym się nudzić i bawić, bo zawodowo i rodzinnie jestem spełniony. Być dziś po drugiej stronie świata w jakimś pięknym hotelu lub zimnym namiocie. Robić, cokolwiek mi przyjdzie do głowy. Ale nic z tego, bo są terminy, zobowiązania, szara rzeczywistość. Pogoń za utrzymaniem rodziny, która jest najważniejsza" - żali się Linda.
Przez lata sukcesów aktor przyzwyczaił się do życia na wysokim poziomie. Jego przyjaciel zdradza, że Bogusław lubi otaczać się drogimi i luksusowymi rzeczami. W ubrania zaopatruje się zwykle za granicą, bo te w Polsce są "bure i nijakie".
Aktor niestety nie widzi zależności między ciągłym brakiem pieniędzy i swoją rozrzutnością.
