Żona Roberta Lewandowskiego rodzi lada dzień, ale trenerka wciąż tryska energią i nie zwalnia tempa. Anna regularnie ćwiczy, zarabia pieniądze i przygotowuje się do wydania poradnika dla matek.Książka jest ukończona i wraz z wydawnictwem ustaliła już premierę. Anka nie posiada się z radości. Na swoim blogu zamieściła niezwykle emocjonalny wpis dotyczący właśnie książki "Healthy Mama - poradnik zdrowej mamy".
"Temat mi bliski, bo jak wiecie od kilku lat prowadzę cykl warsztatów dla przyszłych mam. Szkolę się w tym kierunku i współpracuję ze specjalistami od czasów studiów, bo warsztaty te od zawsze miały szczególne miejsce w moim sercu. Cieszę się, że tak wiele kobiet mi zaufało i z nich korzysta" - cieszy się Lewandowska.
Żona piłkarza podkreśla, że temat ten jest jej od jakiegoś czasu jeszcze bliższy, bo przecież sama spodziewa się potomka.
"Przygotowywałam się do tej roli bardzo długo i jest to jedno z najważniejszych zadań w moim życiu. Chciałabym obdarzyć dziecko najbardziej wartościowym prezentem na start – ZDROWIEM" - podkreśla Anka.
Okazuje się, że do napisania poradnika nie skłoniły jej zapewne ogromne pieniądze, a ginekolog, który się nią zajmuje!
"Lekarz prowadzący ciążę na jednej z pierwszych wizyt ocenił wyniki badań, zdumiony moim zaangażowaniem dotyczącym zdrowego tryby życia, diety i świadomego treningu, powiedział: „Musi to Pani gdzieś opisać'" - opowiada.
Książka ma ukazać się na rynku 24 maja. Lewandowska jest z tego powodu niezwykle szczęśliwa.
"Ja dziś dodatkowo podskakuję z radości" - napisała na Instagramie "pisarka" i przyszła mama.
Kupicie?
