Reklama
Reklama

Łapicki nie zwlekał ze ślubem

Andrzej Łapicki wyznaje, że oświadczył się swojej 25-letniej ukochanej po zaledwie półrocznej znajomości. "Po prostu nie chciałem dłużej zwlekać z tą decyzją" - wyjaśnia.

Polska cały czas żyje związkiem 25-letniej Kamili Mścichowskiej i 85-letniego Andrzeja Łapickiego. Wybitnemu reżyserowi nie przeszkadza fakt, że stał się bohaterem brukowców. Wręcz przeciwnie, bardzo lubi zwierzać się dziennikarzom.

W dzisiejszym "Fakcie" pan Andrzej zdradza szczegóły zaręczyn z teatrolożką. Twierdzi też, że nie ma nic złego w oświadczynach po kilku miesiącach znajomości.

"Znamy się pół roku. To przecież długo! A w moim wieku nawet bardzo długo. Po prostu nie chciałem dłużej czekać z tą decyzją" - mówi wprost.

Reklama

Opowiada, że ich zaręczyny były "ciche i skromne"; odbyły się w domu. Reżyser dochował tradycji - wręczył Kamili piękny pierścionek. "Wszystko było tak, jak trzeba" - wyjaśnia.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kamila Mścichowska | Andrzej Łapicki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy