Znajomy Kamili potwierdza w rozmowie z "Super Expressem", że młoda teatrolożka z zamiarem wyprowadzki nosiła się od czasu odejścia aktora. Sprawy związane ze zmianą lokum są już podobno tak zaawansowane, że Łapicka poinformowała o tym rodzinę zmarłego męża.
Teraz będzie mieszkać na Ursynowie - w nowszym, nowocześniejszym bloku. Jak twierdzą fotoreporterzy tabloidu, sprawiała wrażenie, jakby była tam już nieraz.
Nie było z nią nikogo - 27-latka sama dźwigała ciężkie kartony i pudła. Przeprowadzka odbyła się w sobotę 8 września.
Kamila nie wróciła już do starego mieszkania i noc spędziła pod nowym adresem. Czy w innym otoczeniu uda jej się z powrotem ułożyć sobie życie?









