
Dziennikarz wiele razy wypowiadał się krytycznie na temat rządzących i telewizji (w ogóle). Jak powiedział w programie "W roli głównej", ma bardzo pogardliwy stosunek do telewizji i zaznaczył, że lubi tylko swoją, bo ta odpowiada jego emocjom i gustowi, a jeśli ktoś bezkrytycznie i bezrefleksyjnie podchodzi do telewizji, to należą mu się gratulacje. Ceniący wolność słowa Wojewódzki nie utożsamia się z PiS-em i jego wyborcami. Wystosował nawet apel do młodych ludzi w tygodniku "Wprost", w którym nawoływał do pójścia na wybory i zatrzymania Jarosława Kaczyńskiego. Czy coś się zmieniło od tego czasu? Wygląda na to, że ostatnia afera związana z Kingą Rusin i Borysem Szycem zainspirowała Kubę do podzielenia się swoim doświadczeniem. Na Instagramie opublikował zdjęcie legitymacji TVP sprzed ponad 30 lat z dopiskiem: "Koleżanki i Koledzy. Też tam kiedyś byłem ale dawno sobie poszedłem✌️ Czego i Wam życzę⚠️ PS Więcej wiary w swój talent".Pod postem pojawiło się mnóstwo odpowiedzi dziennikarzy, którzy - solidaryzując się z Wojewódzkim - pisali, że "też tam byłem/byłam", a (jak zawsze pomysłowi) internauci prześcigali się w wymyślaniu opisu do opublikowanego zdjęcia. "Zdjęcie powinno być podpisane - Byłem młody, głupi, pieniędzy potrzebowałem" - czytamy.Jak myślicie czy kolejny raz wzywani do reakcji dziennikarze TVP pokuszą się o komentarz?
Zobacz również:

***Zobacz więcej materiałów wideo:








