Kuba Badach ujawnił tajemnicę The Voice. "Domyślajcie się"
Kuba Badach już drugi sezon jest jurorem w "The Voice of Poland". O jego sprzeczkach i wzajemnych docinkach z Michałem Szpakiem media piszą co chwila. Tym razem juror muzycznego show postanowił zdradzić jedną z tajemnic programu.
Kuba Badach dołączył do "The Voice of Poland" w ubiegłym sezonie. Od razu odnotował sukces, bo to właśnie jego podopieczna Anna Iwanek wygrała 15. edycję muzycznego show. Poza oczywiście walorami muzycznymi poprzednia edycja programu upłynęła na wzajemnych dość zabawnych docinkach Badacha i drugiego jurora Michała Szpaka.
Michał Szpak był ogromnie rozbawiony pedantycznością Kuby Badacha. Co chwila śmiał się z faktu, że mąż Aleksandry Kwaśniewskiej zawsze ma przy sobie ścierkę, którą czyści blat.
Kuba Badach i Michał Szpak znowu są jurorami w nowej edycji "The Voice of Poland" W najnowszej relacji z planu programu Kuba Badach ujawnił, co kryje się w schowkach foteli jurorów. Okazuje się, że w podłokietnikach foteli można wiele schować.
"Zagłówek trenera skrywa: telefon do kontaktu ze światem, cukier, jak spadnie, przybornik, okulary najważniejsza rzecz - coś co pozwala mi utrzymać miejsce pracy w ładzie i porządku i nie ma śladów po paluszkach. A ja nie lubię zostawiać odcisków palców. Dlaczego? Domyślajcie się" - relacjonował Badach.
Co prawda Badach użył nazwy "zagłówek", co produkcja zaraz wytknęła mu w poście na oficjalnym profilu programu, pisząc:
"Trochę podłokietnik, a trochę zagłówek... zależy od tego, jak się ułożysz!".
Ciekawe co skrywają schowki pozostałych jurorów. Jesteście ciekawi?
Zobacz też:
Potwierdziło się ws. Kwaśniewskiej i Badacha. Tuż przed rocznicą Ola sama przyznała: "Nie znoszę"
"The Voice" ledwie ruszył, a już taki ruch Badacha. Mówi bez ogródek o Szpaku: "Złośliwy"
Potwierdziło się ws. Kwaśniewskiej i Badacha. Sama ogłosiła: "Nie mam złudzeń"
