Brytyjska monarchia nie należy do tanich. Informacje dotyczące kosztów utrzymania licznej rodziny Windsorów są co roku podawane do publicznej wiadomości. Stąd wiadomo, że w 2020 roku na utrzymanie monarchii brytyjscy podatnicy wydali 82,4 miliona funtów, z czego 69,4 miliona funtów poszło na podróże, stroje, jedzenie, organizację uroczystości, personel i utrzymanie mienia, a resztę pochłonęła renowacja i konserwacja Pałacu Buckingham. Royalsi doskonale zdają sobie sprawę z tego, że ich rosnące koszty utrzymania nie wszystkim podatnikom wydają się uzasadnione. Dlatego szczególnie młodsze pokolenie Windsorów stara się prowadzić oszczędny tryb życia, przynajmniej na pokaz. Ogromne sukcesy na tym polu odnosi księżna Kate, która od lat z powodzeniem łączy markowe dodatki i rodowe kosztowności z niedrogimi ubraniami z sieciówek.
Droga księżna
Jednak to nie znaczy, że księżna odmawia sobie wszystkiego. Wręcz przeciwnie, na niektórych polach potrafi zaszaleć. Jak obliczył brytyjski magazyn „Hello”, wydaje krocie na sprawy związane ze sportem i zdrowiem. Żona księcia Williama jest fanką wioślarstwa. W swojej rezydencji ma własny ergometr wioślarski. Cena takiego sprzętu może wynieść nawet 2760 funtów. Kolejne 11 tysięcy funtów może kosztować rocznie członkostwo klubie fitness Harbour dla Kate i Williama, wliczając po 1600 funtów spisowego i koszt rozszerzonego karnetu w cenie 325 funtów miesięcznie za osobę.
960 funtów rocznie kosztuje księżną Kate członkostwo w klubie tenisowym, a do tego trzeba też doliczyć 2900 funtów wpisowego. Księżna korzysta też w usług trenera personalnego, a przynajmniej korzystała po kolejnych trzech porodach. Roczny koszt takiej opieki to co najmniej 2800 funtów.
Osobną pozycją w budżecie są wydatki na urodę. Kate używa kosmetyków Beuti Skincare. Ceny olejków do twarzy tej firmy zaczynają się od 40 funtów. Jako żona księcia drugiego w kolejce do tronu, Kate musi prezentować się nienagannie. Koszt jej zabiegów w gabinetach kosmetycznych magazyn „Hello” wycenił na co najmniej 800 funtów rocznie, a jeszcze więcej kosztuje pielęgnacja włosów. Australijski „Vogue” twierdzi, że może to być nawet 8000 funtów rocznie.
Na zdrową żywność rodzina Kate i Williama może wydawać około 35 tys. Funtów rocznie, a kwota ta byłaby znacznie wyższa, gdyby nie to, że sami uprawiają ekologiczne warzywa. Podliczając wszystkie wydatki, zdrowy tryb życia i pielęgnacja urody księżnej Kate może kosztować podatników około 55 tysięcy funtów, czyli prawie 300 tysięcy złotych rocznie.
Warto tyle wydać?
Zobacz też:
Agnieszka Kaczorowska chwali się ogromnym domem. Czy jest idealny?
Sara Jessica Parker skrytykowana za siwe włosy. Oto jej odpowiedź
Trzykrotny wzrost zakażeń. Nowe dane Ministerstwa Zdrowia
***
Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl
