Księżna Kate i Meghan Markle pokłóciły się już niemal na samym początku swojej znajomości.
W mediach od tego czasu krążą sprzeczne historie na ten temat - jedni uważają, że była to wina zachowania Kate, a inni, że perfekcjonizmu Meghan.
Księżne długo starały się utrzymać pozory wzajemnego szacunku i sympatii, jednak długo nie potrafiły razem ze swoimi mężami udawać. Wszystko wskazuje też na to, że stosunki pań jeszcze bardziej uległy ochłodzeniu, a wszystko przez biografię Meghan Markle, która ujrzała już światło dzienne. To w niej właśnie możemy przeczytać o konfliktach, jakie toczą się za pałacowymi murami i to również tam została opisana zupełnie inna twarz księżnej Kate, którą na co dzień żona Williama prezentuje publicznie.


Taki obrót spraw ponoć wyprowadził Kate z równowagi. Jest dosłownie wściekła na Meghan, że pozwoliła autorowi książki umieścić o niej takie słowa w publikacji. Jest zdania, podobnie jak reszta rodziny królewskiej, że biografia w druzgocący sposób niszczy dobre imię królewskiego rodu. "Nie ma wątpliwości, że pogłębiająca się przepaść między Williamem i Harrym głęboko wpłynęła na Kate. To wszystko ją denerwuje" - twierdzi Morton, autor biografii w rozmowie z "New Idea".Kate już wiele razy udowodniła, że potrafi trzymać nerwy na wodzy. Z taktem odnosiła się, lub w ogóle nie komentowała plotek na swój temat, gdy sugerowano jej anoreksję, kolejną ciążę, rozwód, czy nawet operacje plastycznie. Teraz jednak miarka się przebrała i Kate nie potrafi już ukryć swojego rozgoryczenia i braku sympatii do Meghan.
***Zobacz więcej materiałów wideo:








