Książulo zjadł najdroższego hot doga w Polsce. Cena jak za obiad dla całej rodziny
Książulo znów szokuje, a jego filmik wzbudził niemałe zainteresowanie wśród fanów. Youtuber właśnie pochwalił się, że zjadł najdroższego hot doga w Polsce, a cena za to danie przyprawia o zawrót głowy. Za tę kwotę można wyżywić całą rodzinę!
Książulo od lat należy do grona jednych z popularniejszych youtuberów, a filmiki, które wrzuca do internetu, są ochoczo oglądane przez publiczność. Szymon Nyczke, bo tak naprawdę się nazywa, zasłynął z próbowania i oceniania dań typu fast food, a także krytykowania jedzenia serwowanego przez różnorakie restauracje. Szerokim echem w mediach niosły się także jego komentarze na temat restauracji Magdy Gessler, czy cateringu sygnowanego nazwiskiem Anny Lewandowskiej.
Teraz youtuber postanowił skosztować najdroższego hot doga w Polsce!
Oto jego reakcja na taki posiłek.
Książulo właśnie podzielił się z fanami nagraniem, na którym testuje najdroższego hot doga w Polsce. Youtuber w Sopocie udał się do restauracji Szymona Czerwińskiego, finalisty programu "Masterchef", a w menu znalazł hot doga, którego nigdy wcześniej nie jadł, a mianowicie takiego ze złotem.
Skuszony oryginalną propozycją nie mógł przejść obok niej obojętnie, a szybko okazało się, że danie wzbogacone jest nie byle jakim składnikiem, a 23-karatowym jadalnym złotem.
"Królewski hot dog z 23-karatowym złotem. Dla tych, którzy nie uznają kompromisu" - brzmi opis dania w karcie.
Oprócz bułki, parówki i złota, w do dania wchodzą jeszcze składniki takie jak: zasmażana kapusta kiszona, popcorn z boczku, majonez truflowy, prażona cebula, szczypior, sos aioli, jednak szybko okazało się, że takie połączenie smaków nie jest dla Książula.
Zbulwersowany gwiazdor internetu przyznał, że nie lubi przepłacać za jedzenie i nie rozumie, po co ktoś do zwykłego hot doga dodaje złoto, które tam naprawdę ciężko wyczuć.
"Ja nie lubię takich rzeczy, nie lubię złota w jedzeniu. Nie lubię przepłacać za jedzenie, a złoto w jedzeniu jest dla mnie bez sensu. Dajmy sobie spokój z tym" - opowiedział na kanale.
Gniew jego i zniesmaczenie jest uzasadnione, gdyż za takie danie musiał zapłacić aż 99 złotych! Nie da się ukryć, że za taką cenę w innej restauracji obiad mogłaby zjeść cała rodzina.
"To jest nadal dobre, ale nie za stówę. Zwykłe hot dogi i tak już tu swoje kosztują. To jest haczyk, dla takich przygłupków jak ja, z internetu, którzy sobie chcą nagrać tik toka" - skrytykował sam siebie i swój nieprzemyślany zakup.
Przeczytajcie również:
Żona Rutkowskiego najpierw schudła 25 kg, a teraz to. Fani w szoku
Kasia Sienkiewicz już tak nie wygląda. Wokalistka postawiła na najmodniejszą fryzurę tego lata
Prawda o Dymnej wyszła na jaw po latach. Mało kto się tego spodziewał