Od samego początku postępowali inaczej, niż wymagała od nich tego królowa, czy reszta rodziny. Meghan i Harry nie chcieli pokazać swojego synka tuż po porodzie i od momentu jego przyjścia na świat unikają przebywania z nim wśród kamer.
Teraz sytuację ułatwia im fakt, że już nie należą do rodziny królewskiej, a małego Archiego dawno nikt nie widział. Jednak nieco o ich rodzinnym życiu opowiedział ostatnio David Beckham, który przyjaźni się z byłymi "royalsami". W rozmowie z "ET" wyjawił, jakim ojcem dla Archiego jest Harry: "Nie rozmawiałam z Harrym o jego przeprowadzce. Rozmawiamy jako przyjaciele i to jest dla mnie najważniejsze. Myślę, że po raz pierwszy podoba mu się bycie młodym ojcem. Kiedy jesteś rodzicem, to wszystko dla ciebie zmienia. Każdy ojciec chce być kochający dla swoich dzieci i to jest to, co zauważyłem" - powiedział szczerze.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów wideo:
