Reklama
Reklama

Krzysztof Ziemiec przychodził i odchodził z TVP. Miał być gwiazdą brytyjskiego miliardera

Krzysztof Ziemiec (56l.) od ponad 30 lat jest związany z branżą dziennikarską, a najdłużej współpracował z TVP. Miał swoje wzloty i upadki w Telewizji Polskiej, jednak ostatecznie zawsze powracał na jej antenę. Obecnie nie planuje rezygnować z roli dziennikarza. Jak wyglądała kariera Krzysztofa Ziemca? Przedstawiamy historię.

Krzysztof Ziemiec od wielu lat pracuje dla TVP. Widzowie mogą najbardziej kojarzyć go z "Wiadomości" i "Teleexpressu". Miał też swoje epizody w TVN 24 i TV Plus. Ostatecznie jednak pozostał na ekranie Telewizji Polskiej. 

Początki kariery Krzysztofa Ziemca w Trójce

Krzysztof Ziemiec nie ma wykształcenia dziennikarskiego - skończył studia na Wydziale Środowiska Politechniki Warszawskiej. Mimo to w 1994 roku rozpoczął staż w radiowej Trójce, gdzie pracował przez 8 lat. Na początku był pomocnikiem, natomiast później został prowadzącym "Zapraszamy do Trójki".

Reklama

Po pracy w radiowej Trójce Krzysztof Ziemiec zaczął prowadzić programy informacyjne w TVN 24 i "Magazyn 24 godziny". W 2004 roku wrócił do Telewizji Polskiej. Dziennikarz dołączył do zespołu "Wiadomości". W ekipie tej byli także: Kamil Durczok, Dorota Wysocka-Schnepf, Dorota Gawryluk i Michał Adamczyk. 

Krzysztof Ziemiec - odejście do TV Plus i groźny wypadek

W 2006 roku nastąpiła wymiany kadry dziennikarskiej przez PiS. Kamil Durczok rozstał się z "Wiadomościami", a Krzysztof Ziemiec został przeniesiony do "Panoramy". Postanowił jednak odejść i zacząć współpracę z TV Puls prowadząc "Puls program". W tym czasie Rupert Murdoch chciał zrobić z tej stacji polskie Fox News. Stało się jednak coś strasznego...

W 2008 roku Krzysztof Ziemiec doznał wypadku - 50% ciała dziennikarza uległo poparzeniu. Wszystko przez to, że jego żona zostawiła garnek z parafiną na gazie. W związku z tym wydarzeniem Krzysztof Ziemiec trafił do szpitala, a później rehabilitował się przez 1,5 roku. Prezenter nie był w stanie samodzielnie funkcjonować, wielką pomoc otrzymał od najbliższych. 

Wielki powrót Krzysztofa Ziemca do TVP

Po wycofaniu Murdocha w 2008 roku z TV Puls, Krzysztof Ziemiec postanowił powrócić do "Wiadomości" w TVP. W trakcie pierwszego wydania, które miało miejsce w wigilijny wieczór, podziękował za wsparcie podczas leczenia:

W 2015 roku PiS wygrało wybory i znów nastąpiła zmiana w kadrze dziennikarskiej. Z Telewizją Polską pożegnała się Beata Tadla, Diana Rudnik i Piotr Kraśko, natomiast powróciła Danuta Holecka i Michał Adamczyk. Krzysztof Ziemiec zachował swoje stanowisko w "Wiadomościach"

W 2018 roku w trakcie spotkania na KUL w Lublinie Krzysztofowi Ziemcowi zarzucono identyfikację z obecną władzą przez pozostanie w "Wiadomościach". Dziennikarz odniósł się do tego zarzutu:

Odejście Krzysztofa Ziemca z "Wiadomości"

Po pewnym czasie Krzysztof Ziemiec został zastąpiony w "Wiadomościach" przez Edytę Lewandowską. Dziennikarz trafił do mniej prestiżowego programu w TVP, a mianowicie do "Teleexpressu". O przeniesieniu zadecydował Jacek Kurski:

Poza "Teleexpressem" Krzysztof Ziemiec prowadził także "Minęła 20" i "Studio Zachód". Oprócz tego dołączył do Komisji Etyki TVP razem z Danutą Holecką i Krzysztofem Nowiną-Konopką. 

Dziennikarz nie ograniczał swojej pracy do mediów publicznych. Od 2012 roku publikuje artykuły dla tygodnika "Sieci", a od 2013 roku prowadzi audycję pod tytułem "Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM". Prezentera odwiedził nawet sam Jarosław Kaczyński. 

Krzysztof Ziemiec nie myśli o zakończeniu dziennikarskiej kariery, co otwarcie powiedział w 2017 roku w wywiadzie dla "Sieci". Prezenter przyznał, że trudno byłoby zaczynać w nowej branży. O emeryturze również nie może myśleć ze względu na zbyt młody wiek. 

CZYTAJ TAKŻE:

Danuta Holecka przeprosiła widzów na koniec Wiadomości. Widzowie osłupieli

Sara James ujawnia pierwsze szczegóły. "Jestem szalenie wdzięczna"

Nieudany napad i prezydencki skandal. Ozzy Osbourne skończył 75 lat

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Ziemiec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy