Krzysztof Skiba został oskarżony o zniesławienie. Telewizja Polska wytoczyła mu proces za wpis na Facebooku, w którym piosenkarz napisał, że winę moralną za śmierć Pawła Adamowicza ponosi Jacek Kurski i dziennikarze TVP.
13 stycznia w trakcie 27. finału WOŚP napastnik ranił nożem Pawła Adamowicza. Mimo wysiłku lekarzy i skomplikowanej 5-godzinnej operacji nie udało się uratować Prezydenta Gdańska. Zamachowcem okazał się 27-latek, Stefan W.
Skiba napisał wtedy, że TVP urządziło nagonkę medialną i rozkręciło kampanię nienawiści: "Telewizja publiczna szczuła na prezydenta Adamowicza i oto mamy efekty". "To był sympatyczny, wesoły człowiek, a jednocześnie twardy negocjator i silny samorządowiec, który sprowadził do Gdańska sporo kapitału. Za czasów jego prezydentury Gdańsk zmienił się na korzyść" - mówił w rozmowie z Faktem. Panowie dobrze się znali, chodzili do tej samej szkoły podstawowej i liceum. Prywatnie byli przyjaciółmi.
Po tych słowach lidera zespołu Big Cyc, do sądu trafił pozew o zniesławienie. Telewizja Publiczna żądała przeprosin i 25 tys. zł. zadośćuczynienia na rzecz WOŚP. W sieci pojawiło się także oświadczenie TVP.
Aby przeciąć falę pomówień i manipulacji TVP czuje się zmuszona do podjęcia zdecydowanych działań. Dlatego przeciwko osobom, które absurdalnie wskazywały na związek przyczynowy pomiędzy treściami publikowanymi na antenach Telewizji Polskiej a śmiercią pana Pawła Adamowicza, zostanie skierowany pozew lub akt oskarżenia w trybie kk.
W reakcji na pozew Skiba wyznał na Facebooku, że była to jego opinia, do której ma konstytucyjne prawo. Dodał także, że można się z nią nie zgadzać, polemizować czy krytykować. Ponad rok temu postępowanie zostało umorzone przez Sąd Rejonowy w Warszawie. TVP złożyła apelację i 29 lipca Sąd Apelacyjny w Gdańsku podtrzymał decyzję i oddalił pozew. Artysta odniósł się do sprawy i postanowił opublikować post, w którym informuje o wygranej.
KURSKI PRZEGRYWA Miło mi poinformować, że dziś (29.07) Sąd Apelacyjny w Gdańsku podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego i oddalił wniosek TVP w sprawie powództwa o znisławienie, którego miałem się dopuścić publikując na FB komentarz po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza o tym, że moralną winę za to morderstwo ponosi Jacek Kurski i dziennikarze TVP, którzy urządzili nagonkę medialną i rozkręcili kampanię nienawiści w stosunku do śp. Prezydenta. Paweł był moim szkolnym kolegą i Przyjacielem. Nie mogłem tego politycznego morderstwa, (które do dziś władza chce schować pod dywan i rozproszyć w zapomnieniu) skomentować inaczej. Dziś Sąd przyznał mi rację. Miałem prawo użyć słów o moralnej odpowiedzialności TVP. Na zdjęciu mural poświęcony Pawłowi Adamowiczowi w Gdańsku przy ul. Mniszki. Autor muralu Jarek Malicki


***








