Krzysztof Jackowski zobaczył coś gorszego od pandemii! "Ratuj się, kto może"!

Oprac.: Rozalia Zając

Krzysztof Jackowski
Krzysztof JackowskiMaciej BiedrzyckiAgencja FORUM
Chwilę przed audycją zastanawiałem się, jak ją zatytułować. Skupiłem się i skojarzyło mi się zdanie "pozamykane miasta", ale miałem od razu wrażenie, o co chodzi. Nie znaczy to, że wszystkie miasta będą pozamykane. To będzie panika. Ona może mieć związek z zarazą. Wydaje nam się, że z zarazą jest już koniec, albo inaczej: to się w jakiś sposób klaruje, uspokaja - zaczął swoją wizję.
Chaos taki, że de facto miasta będą mogły decydować, co robią dalej z tym, co się będzie działo i to będzie mogło mieć związek z zarazą. Niektóre miast będą się w jakiś sposób zamykały. Czyli być może będzie tak, że będą się zamykały na przykład na to, żeby coś gorszego do nich nie weszło - powiedział.
Jakkolwiek by to nie znaczyło, to z przerażeniem to poczułem, że to, co było dotychczas, przez już ponad grubo 1,5 roku, to jest niewiele do tego, co poczułem, co się ma wydarzyć. Poczułem w tym wszystkim potężny chaos. Coś takiego, jakby ktoś z rządu powiedział: "ratuj się, kto może". Niech miasta decydują. Bardzo dziwnie mi się to skojarzyło - zakończył.
Krzysztof Jackowski
Krzysztof JackowskiJan BieleckiEast News
Krzysztof Jackowski
Krzysztof JackowskiPiętka MieszkoAKPA
Krzysztof Jackowski
Krzysztof JackowskiKrzysztof KuczykAgencja FORUM
Viki Gabor o początkach kariery: było dużo toksycznych ludzi!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?