Najnowsza wizja Krzysztofa Jackowskiego (57 l.) nie napawa optymizmem. Słynny jasnowidz z Człuchowa już wie, co wydarzy się w przeciągu najbliższych kilku miesięcy…
Krzysztof Jackowski w zeszłym roku dzielił się z internautami wizjami, w których przepowiadał pewne "ograniczenia wolności" mieszkańców Polski. Wiadomo, że wizjoner miał na myśli obostrzenia, które zmuszają ludzi do przesiadywania w domu i uniemożliwiają korzystanie z wielu dziedzin życia.
Teraz Jackowski po raz kolejny doświadczył wizji, która dotyczyła władzy, wykorzystującą pandemię do tworzenia dziwnych przepisów prawnych.
"Ludzie zaczynają się buntować. Mam odczucie, że rząd zacznie tworzyć przepisy, które będą szokujące, które będą nas zaskakiwać. Już teraz krąży plotka, że władza chce zmienić prawo tak, by obywatel nie mógł odmówić przyjęcia mandatu.
Zwróćmy uwagę, że cały czas nie ma żadnego stanu wyjątkowego, a te nowe przepisy, które będą zaostrzane, graniczą z Konstytucją" - wyznał Krzysztof.