Reklama
Reklama

Krzysztof Cugowski nie wytrzymał. Tak skomentował aferę wokół swojej emerytury

O Krzysztofie Cugowskim w ostatnich dniach niespodziewanie zrobiło się dość głośno. Wszystko przez to, że artysta wrzucił do sieci z pozoru niewinne zdjęcie z zagranicznych wakacji. Niektórzy internauci zaczęli wypominać muzykowi to, że jakiś czas temu żalił się na swoją niską emeryturę, a teraz chwali się drogą podróżą. Krzysztof Cugowski nie pozostał obojętny wobec tych komentarzy. Postanowił raz na zawsze uciąć temat.

Krzysztof Cugowski ledwie pochwalił się wakacjami, a tu taka afera. Internauci nie mają litości

Krzysztof Cugowski postanowił skorzystać z uroków lata i wybrać się na krótki urlop. Lider "Budki Suflera" opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z wakacji, na którym widać, jak wypoczywa w słońcu.

W opisie pod postem artysta dał znać fanom, że znakomicie bawi się na urlopie, ale zaraz po powrocie do kraju wraca na scenę.

Reklama

Z pozoru niewinny post stał się źródłem sporej afery internetowej. Niektórzy zarzucili bowiem Cugowskiemu hipokryzję, ponieważ w pamięci mieli to, jak artysta narzekał na swoją niską emeryturę.

"Narzekał, że musi koncertować, bo emerytura mała, zamiast płacić składki, tak się bawił całe życie" - taki i wiele podobnych komentarzy można było przeczytać pod postem Krzysztofa.

Krzysztof Cugowski znów musi się tłumaczyć. Już sam nie wie, co ma robić

Krzysztof Cugowski w 2017 roku udzielił wywiadu "Super Expressowi", w którym zapytany o wysokość swojej emerytury, stwierdził, że za pieniądze, które dostaje od ZUS-u, nie dałby rady przeżyć. Wspomniał też wtedy, że będzie musiał występować do końca życia, żeby móc zapewnić sobie komfort. To właśnie ta wypowiedź była ostatnio przytaczana przez internautów.

Krzysztof Cugowski postanowił zakończyć dyskusję na ten temat udzielając wywiadu "Plejadzie". W rozmowie z portalem stwierdził, że zupełnie niepotrzebnie są mu wypominane słowa sprzed lat.

"Z tą emeryturą to jest jakieś szaleństwo. Ja już jestem od 10 lat na emeryturze i w momencie, kiedy na nią przechodziłem, ktoś mnie o to zapytał. Grzecznie i zgodnie z prawdą odpowiedziałem, a w żadnym wypadku się nie żaliłem, nie płakałem i nie mówiłem, że zaraz umrę z głodu. Powiedziałem prawdę i od tamtej pory ludzie wałkują ten temat. Mogliby już sobie dać święty spokój" - powiedział.

Krzysztof Cugowski nie chce robić wokół siebie szumu. Już się z tym pogodził

Artysta przyznał, że w żadnym wypadku nie chciał, by ludzie myśleli, że narzeka na swoją emeryturę. Stwierdził, że oczywiście wolałby, by była ona wyższa, jednak nie ma na ten fakt żadnego wpływu. W czasach, gdy Cugowski zaczynał karierę, system działał zupełnie inaczej. Wielu artystów jego pokolenia ma ten sam problem, którego w tym momencie nie da się już rozwiązać.

Krzysztof Cugowski nie krył swojego rozczarowania postawą internautów. Widać było, że jest zmęczony aferą, która działa się wokół niego w ciągu ostatnich dni.

"Okazuje się, że chyba czasem nie warto mówić prawdy, bo potem są tylko problemy. Nie spodziewałem się, że to tak zostanie przedstawione, ale zostawmy to. Mam nadzieję, że to minie i dadzą mi wreszcie spokój" - skwitował.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Maciej Orłoś wyjawił ws. swojej emerytury. Zdradził, ile może dostać

Zbigniew Buczkowski ujawnił prawdę o swojej emeryturze. "Wiem, że nie ma innego wyjścia"

Marcin Gortat dostaje ogromną emeryturę. Jest jednak jeden haczyk

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Cugowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy