Krzyki i płacz w samochodzie. Kaczorowska mówi już o tym wprost
Agnieszka Kaczorowska w ostatnim czasie przechodziła zawirowania życiowe. Takie sytuacje zawsze wiążą się z ogromnymi emocjami, które dobrze jest z siebie wyrzucić. Tancerka wyznała, że kiedy bardzo chce się wykrzyczeć, robi to… w samochodzie. „Wypuszczam to z siebie” – powiedziała w najnowszym wywiadzie.
Zawodowe życie Agnieszki Kaczorowskiej w ostatnim czasie kręciło się wokół "Tańca z gwiazdami", w którym pomogła Filipowi Gurłaczowi zająć wysokie drugie miejsce. Prywatnie zaś nie było wcale tak kolorowo. Tancerka jakiś czas temu rozstała się z mężem i próbuje na nowo ułożyć sobie życie.
Para doczekała się razem dwóch córek, zatem nie mogą ot tak odciąć całej przeszłości. Starają się jednak jak mogą, by pociechy jak najmniej odczuły rozstanie rodziców.
Z pewnością nie jest im jednak łatwo. W najnowszym wywiadzie dla "Party" Agnieszka Kaczorowska wyznała, jak radzi sobie z trudnymi emocjami.
Agnieszka Kaczorowska w rozmowie z "Party" wyznała, że jeśli potrzebuje wyładować się emocjonalnie, idzie do... samochodu. To właśnie tam zdarza jej się krzyczeć i płakać.
"Kiedy krzyczę, to krzyczę w samochodzie najczęściej, kiedy jestem sama. Kiedy potrzebuję coś wykrzyczeć albo wypłakać, to robię to często w samochodzie i wypuszczam to z siebie. Fajnie jest to zrobić w lesie, w naturze" - wyznała.
Jako że w ostatnim czasie w życiu Agnieszki Kaczorowskiej nie brakowało skrajnych emocji, w końcu nadszedł czas, by poukładać swoje życie. W tym samym wywiadzie tancerka wyznała, że jest już gotowa, by "posprzątać bałagan po sobie".
Zobacz też:
Kaczorowska i Rogacewicz jeszcze nie ogłosili związku, a już mowa o kryzysie
Agnieszka Kaczorowska mówi o wielkich emocjach w "TzG". "Już wiem, że potrzebuję więcej"
Był z Kaczorowską przed Gurłaczem. Sportowiec wyjawił prawdę po latach
Całusy z Rogacewiczem, a tu nagle takie słowa Kaczorowskiej o Gurłaczu