Reklama
Reklama

Krystyna Pawłowicz napadnięta podczas urlopu? Musiała interweniować ochrona

Krystyna Pawłowicz (70 l.) chwali się w sieci zdjęciami z wakacji, nie gorzej od niejednej celebrytki. Jednak zamiast Instagrama, sędzia Trybunału Konstytucyjnego używa do tego Twittera. To daje jej też możliwość podzielenia się swoimi przemyśleniami i zdania dokładnej relacji z letniego wypadu. Jej najnowszy wpis wywołał poruszenie wśród internautów, byłej posłance groziło bowiem niebezpieczeństwo.

Krystyna Pawłowicz relacjonuje wakacje na Twitterze

Sędzia Trybunału konstytucyjnego, Krystyna Pawłowicz odpoczywa w najlepsze. Na bieżąco informuje użytkowników Twittera, gdzie jest i co robi na wakacjach, uprawiając przy tym swoją polityczną grę. Nie marnuje okazji, by wbić szpilę swoim przeciwnikom.

Pawłowicz pozwoliła sobie nawet na niewybredny żart, na który nabrało się wielu internautów. Była posłanka PiS opublikowała zdjęcia z podpisem "Port w Monte Carlo nocą przy pełni Księżyca".

Reklama

Z opisu i zamieszczonych fotografii można było wywnioskować, że Pawłowicz wybrała się na zagraniczną wycieczkę.

Takiej gafy nie mogli jej wybaczyć internauci - od razu zwrócili uwagę na to, że coś tutaj nie gra: polska patriotka udała się na "zgniły zachód"?

Wszystko okazało się jedynie zgrabną prowokacją, kolejne zdjęcia rozwiały wątpliwości: to nie Monte Carlo, tylko polski Hel!

Sędzia Trybunału Konstytucyjnego w niebezpieczeństwie?

Krystyna Pawłowicz, po swoim wakacyjnym "wpisie dla bystrych", którym "wkręciła lewaków", teraz przeszła do bardziej poważnego tonu.

Okazało się, że byłej posłance groziło niebezpieczeństwo. Na szczęście nie podróżuje ona sama, funkcjonariusze SOP dzielnie zainterweniowali i sytuację udało się załagodzić.

O tajemniczym zajściu poinformowała na swoim twitterowym profilu:

O szczegółach na razie nic nie wiadomo, natomiast Krystyna Pawłowicz po powrocie z wakacji może się niemiło zdziwić.

Wspomniany w jej wpisie Jerzy Dziewulski jest oburzony, że ta zarzuciła mu współpracę z SB.

"To bezczelne kłamstwo pani Pawłowicz. Po powrocie z urlopu mam już umówione spotkanie z adwokatem. Nie mogę pozwolić na szarganie swojego nazwiska. Gdyby chciała sprawdzić, to w ciągu kilku minut dowiedziałaby się, że nie jestem żadnym emerytem SB" - oburza się w "Fakcie" Dziewulski.

Zobacz też:

Krystyna Pawłowicz wywołała burzę Krystyna Pawłowicz przyłapana w galerii handlowej! I to z kim!z wakacji. "Monte Carlo nocą"

Robert Lewandowski na prezentacji w FC Barcelona. Wpadka organizatorów

Patrycja Wojnarowska: goła pupa, skandal z raperem, ucieczka przed wierzycielami

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krystyna Pawłowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy