Reklama
Reklama

Królowa Elżbieta II wzywa Meghan do siebie! Na Markle padł blady strach!

Meghan Markle (38 l.) i Harry (35 l.) wiodą swoje spokojne życie w Kanadzie. Ich spokój zmąciła ostatnio sama królowa, która nalega, by w marcu wrócili do Wielkiej Brytanii. O co chodzi?

Informacja o tym, że Meghan i Harry odchodzą z rodziny królewskiej, wstrząsnęła opinią publiczną na całym świecie. 

Po kilku dniach głos zabrała królowa, która poinformowała, że wspiera wnuka i jego żonę w ich decyzji. Odebrała im jednak książęce tytuły i odcięła od środków publicznych. 

Aktorka wyjechała do Kanady, gdzie ponoć świetnie się czuje i rozkoszuje wolnością.

Ostatnio spokój Meghan mógł jednak poważnie zakłócić list od królowej. Elżbieta II wezwała ją do przyjazdu w marcu do Londynu. 

9 marca z okazji Dnia Wspólnoty Narodów rodzina królewska, jak co roku, uda się na nabożeństwo w opactwie Westminster. Królowa nie wyobraża sobie tego dnia bez obecności wnuka i jego rodziny. 

Reklama

Ma to być jeden z ich ostatnich obowiązków przed tym, jak całkowicie opuszczą rodzinę królewską. 

To będzie z pewnością bardzo nerwowy czas dla Meghan. Aktorka przyznała, że źle znosiła wszelkie oficjalne uroczystości i obecność członków rodziny królewskiej. 

Ostatni raz może jakoś to jednak wytrzyma...

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Królowa Elżbieta II
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy