Meghan Markle i książę Harry pokonali szmat drogi, by po raz pierwszy od dwóch lat pojawić się w ojczyźnie członka brytyjskiej rodziny królewskiej. Para w 2020 roku zrzekła się obowiązków starszych członków rodziny królewskiej i wyemigrowała z kraju do USA, gdzie prowadzi szczęśliwe życie, nie zaprzątając sobie głowy sprawami królestwa. Ich obecność na obchodach 70-lecia królowej Elżbiety II zaskoczyła wiele osób. Królowa nie kryła zniesmaczenia?
Elżbieta II wygarnęła Meghan Markle?
Królowa nie chciała zrobić Markle publicznej tyrady na temat jej krnąbrnego zachowania i doprowadzenia do sytuacji, w której książę Harry został odcięty od całej swojej rodziny. Elżbieta II nie lubi wywoływać skandali, więc na szczerą rozmowę z Meghan zdobyła się po oficjalnej części uroczystości.
Królowa była wspaniałomyślna, nawet w "rozwijaniu czerwonego dywanu" dla Sussexów, kiedy przybyli do Anglii, pomimo ich wielokrotnych ataków na rodzinę królewską. Ale miała w zanadrzu kilka słów dla Meghan, zwłaszcza w związku z jej nadchodzącymi filmami dla Netflixa, które są bardziej reality show niż dokumentem
Co usłyszała Meghan od brytyjskiej monarchini? Królowa nie pożałowała jej kilku gorzkich słów.
Jej Wysokość chciała przypomnieć Meghan, że rodzina królewska jest zespołem, i że raniąc jednego z nich, krzywdzi ich wszystkich - mówi źródło. - dodała, że żona Harry’ego powinna skończyć z tym całym nonsensem.
Myślicie, że królowej uda się przyciągnąć do siebie wnuka i Meghan?
Zobacz też:
Michał Szpak rozkochał w sobie mężatkę!? "Pokochałam cię od pierwszego wejrzenia..."
Justin Bieber odwołuje koncerty. Jego twarz jest w połowie sparaliżowana: "Módlcie się za mnie!"
Karina Irby chwali się pośladkami, pozując na plaży
Rosja: Po wybuchu wojny z kraju wyemigrowały setki tysięcy osób

