Reklama
Reklama

Królikowski ścigany za alimenty. Wyciekło pismo od komornika. W lipcu ściągnięto... niespełna 300 złotych

Antek Królikowski i Joanna Opozda znów piorą publicznie brudy. Po aferze związanej z nagłym odwołaniem chrztu Vincenta, odżyła sprawa związana z alimentami. Aktorka pożaliła się, że mąż zalega z pieniędzmi na syna. Do akcji wkroczył więc komornik. Antek i jego mama Małgorzata Ostrowska-Królikowska zapewniali, że alimenty są płacone. Teraz oliwy do ognia może dolać dokument komorniczy, który ujrzał światło dzienne...

Od minionego weekendu trwa kolejna odsłona medialnej telenoweli z udziałem rodziny Królikowskich i Joanny Opozdy. 

Po głośnym już odwołaniu chrztu Vincenta, Antek i jego żona zaczęli serię wzajemnych oskarżeń. Aktorka wyznała, że Antkowi nie zależy na kontaktach z synem i nie płaci alimentów. 

Na te słowa zareagował Antek, który upublicznił wyciągi z konta, które miały świadczyć o tym, że jego żona przelała ogromne środki z ich wspólnego rachunku na swój własny. 

Potem wtrąciła się mama aktora, która oznajmiła, że Antek wspiera finansowo syna, a alimenty tak właściwie nie zostały jeszcze zasądzone.

Reklama

"Kolejną rzeczą, którą muszę skomentować są nieprawdziwe informacje podawane przez panią Małgorzatę. Antek nie płaci alimentów, więc wystąpiłam do sądu o zabezpieczenie potrzeb rodziny. Sąd przyznał alimenty, których Antek dalej nie płaci, więc aktualnie sprawą zajmuje się komornik" - odpowiedziała teściowej Opozda.

Antek Królikowski zalega z alimentami. Wyciekło pismo od komornika

Teraz nowe światło na cała sprawę rzuca pismo komornicze, do którego dotarł Pudelek. Z opublikowanego dokumentu wynika, że w lipcu komornikowi udało się ściągnąć... niespełna 300 złotych.

Pismo dotyczy tylko tego miesiąca, więc nie wiadomo, jakie kwoty Antek wpłacał wcześniej.

"Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ w Warszawie Dawid Paleczny zaświadcza, że podczas trwania egzekucji 18 lipca przekazano do wierzyciela następujące kwoty: 285,23 zł" - donosi Pudelek. 

Z kolei "alimenty zaległe dla wierzyciela", czyli w tym przypadku Vincenta reprezentowanego przez Joanną Opozdę, wynoszą na ten moment: 10 tysięcy 436 złotych i 69 groszy.

Zobacz też:

Antoni Królikowski broni matki przed Joanną Opozdą: "Nie pozwolę, by ktoś ją tak ranił!"

Jan Królikowski, brat Antka Królikowskiego ATAKUJE... Joannę Opozdę! Szokujące, co jej zarzucił

Joanna Opozda odpowiada Królikowskiemu kolejnymi screenami. "Zaczęłam dziękować Bogu, że nie jesteś już moim partnerem"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Antoni Królikowski | Joanna Opozda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy