Aneta Kręglicka na Instagramie
Aneta Kręglicka może się pochwalić nie tylko udaną i pełną sukcesów karierą, ale też długoletnim szczęśliwym związkiem u boku jednego mężczyzny - reżysera Macieja Żaka i wciąż fenomenalną sylwetką. Nie oznacza to oczywiście, że w jej życiu nie pojawiały się kłopoty. Niedawno na profilu gwiazdy pojawiła się seria wpisów sugerujących głębokie wzruszenie i nostalgiczny smutek. Fani na szczęście natychmiast pośpieszyli z pocieszającymi komentarzami.
W sobotnie popołudnie znowu wydawało się, że Instagram Kręglickiej będzie strefą wolną od negatywnych emocji. Fotomodelka i bizneswoman wrzuciła na profil serię zdjęć, na których prezentuje wyprostowaną sylwetkę i płaski, umięśniony brzuch. Gwiazda nałożyła wygodne dresowe spodnie sięgające do kolan i top odsłaniający mięśnie brzucha.
Aneta Kręglicka: "Sport to mój nawyk"
Gwiazda wykorzystała uwagę swoich obserwujących, żeby opowiedzieć o kierującej jej życiem pasji do sportu. Kręglicka podkreśliła, jak wiele we właściwym dbaniu o siebie zależy od systematyczności i wprowadzenia do swojego życia odpowiednich nawyków. Widzicie to podobnie?
Sport w moim życiu jest od zawsze, to mój nawyk. To moja energia, zdrowie, sprawność, figura, terapia na smutki, stres i na słabsze momenty. To też radość. Dlatego dbam, żeby nie odpuszczać. Systematyczność sprawia, że nawet jeśli jakaś podróż, czy inne okoliczności zachwieją ten rytm, szybko wracam do formy. Ciało pamięta, co wcześniej zakodowało. Sportujcie się dla siebie! Miłego…
W odpowiedzi pod wszystkimi trzeba zdjęciami posypały się dziesiątki pozytywnych komentarzy. Fanki modelki rozpływały się w zachwytach nad jej pięknem, silną motywacją do pracy nad swoim ciałem, pomimo 57 lat na karku i pozytywnym nastawieniem do działania. Zewsząd dało się podejrzeć hasło "brzuch-petarda', który jak widać nie stracił całkowicie na pozytywnych konotacjach z powodu Pauliny Smaszcz
.W tej internetowej beczce miodu znalazła się też jednak łyżka dziegciu. Jedna z obserwujących profil Kręglickiej pokusiła się o krytyczny komentarz: "Jest pani bardzo szczupła. Za szczupła...". Nie spodziewała się raczej odpowiedzi, ale modelka znalazła czas i chęci, by do niej odpisać. Co dokładnie napisała?
"Za szczupła dla kogo? Rozumiem, że dla Pani. Dla siebie jestem bardzo ok i bardzo wystarczająca" - tak dokładnie odpowiedziała Aneta Kręglicka. Podoba wam się, jak zareagowała na hejt?
Zobacz też:
Aneta Kręglicka w bikini. 57 lat i wciąż tak wygląda!
Kręglicka wściekła się na branżę modową: "Oderwane od rzeczywistości środowisko".
Mówią, że odbiła męża najlepszej koleżance. I tak przyjaźniły się do śmierci!
