Krawczyk z trzecią żoną nie doczekał się dzieci. To je wychował jak własne córki
Krzysztof Krawczyk zmarł ponad 4 lata temu, jednak do dziś media i fani interesują się jego twórczością oraz życiem osobistym, w szczególności żoną Ewą oraz jedynym synem, Krzysztofem Igorem. Teraz na jaw wychodzą nowe fakty na temat "córek" gwiazdora!
Krzysztof Krawczyk od lat 70. był uwielbianym muzykiem, który swoich sił próbował nie tylko w ojczyźnie, ale także w Stanach Zjednoczonych. Artysta wraz z zespołem Trubadurzy wylansował wiele hitów, jednak w pewnym momencie postawił na solową karierę.
Za granicą pragnął spełnić marzenia, a także zapomnieć o nieudanym związku z Haliną Żytkowiak, z którą doczekał się jedynego syna, Krzysztofa Igora. To właśnie w USA poznał swoją trzecią żonę, Ewę Krawczyk, z którą był do końca. Ich relacja była bardzo medialna i burzliwa, jednak mimo przeciwności losu, małżonkowie zawsze potrafili się dogadać.
Do spełnienia marzeń zabrakło im tylko upragnionego dziecka. Krzysztof i Ewa nie doczekali się potomka, ale to je wychowali jak własne córki!
Krzysztof Krawczyk i Ewa Krawczyk stworzyli ciepły dom dla swoich trzech przyszywanych córek. Kasia, Sylwia i Beata tak naprawdę były dziećmi siostry wdowy po muzyku, jednak ich matka nie mogła w pełni się nimi zaopiekować. Wtedy pomocną dłoń wyciągnął do nich muzyk i jego wybranka.
Sam Krzysztof w każdej wolnej chwili zajmował się dziewczynkami, a one traktowały go jak własnego ojca. W mediach nawet pojawiła się informacja, że gwiazdor estrady zaadoptował dzieci swojej szwagierki, jednak ostatecznie do tego nie doszło.
"To córki mojej siostry Barbary. Swojego biologicznego ojca praktycznie nie znają. Beatka, która ma teraz sześć lat, w ogóle nie wie, że ktoś taki istnieje. Za dużo czasu na to wychowanie Krzysztof nie ma, ale ile może, to dziewczynkom daje" - mówiła kilka lat temu w rozmowie z portalem Łódź Nasze Miasto Ewa Krawczyk.
Przeczytajcie również:
Powstanie nowa płyta z przebojami Krzysztofa Krawczyka. Zaśpiewa je znany aktor
Drozda po latach ujawnił tajemnicę "Parostatku". Tak zachował się Krawczyk
Sprawa testamentu po Krawczyku się przeciąga. Syn nie ma już wiele czasu