Materiał zawiera linki partnerów reklamowych
Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska w "Tańcu z gwiazdami"
Agnieszka Kaczorowska i Filip Gurłacz w 16. sezonie programu Polsatu "Taniec z gwiazdami" idą jak burza. W pierwszym odcinku za quickstepa otrzymali 36 punktów, a w drugim, za wykonanie jive'a - aż 37. I to wszystko pomimo kontuzji aktora, o której ten zresztą nie chciał mówić i zaznaczył, że nie chce taryfy ulgowej.
Gurłacz na co dzień jest aktorem, który grał już w wielu głośnych tytułach, między innymi "Miasto 44", "Stulecie Winnych", "Zakochani po uszy" czy "Pierwsza miłość". Spełnia się też jako oddany mąż i ojciec, a o żonie mówi w samych superlatywach.
Filip Gurłacz jest wdzięczny żonie
Niedawno Filip udzielił krótkiego wywiadu magazynowi "Show", w którym przyznał, że rodzina jest dla niego wszystkim i ma nadzieję, że nic tego nie zmieni.
"Nie chciałbym, żeby w tym programie odbiła mi palma, nie chciałbym zmienić kierunku, który obrałem, bo widzę, że jest słuszny. Moimi skrzydłami jest moja rodzina, a ja sobie skrzydeł odciąć nie dam" - ogłosił.
Gurłacz od 2016 roku jest mężem Małgorzaty Patryn. Poznali się jeszcze na studiach na Wydziale Sztuki Lalkarskiej w białostockiej filii warszawskiej Akademii Teatralnej. Mają dwóch synów - Michała i Józefa. Aktor podkreśla, że żonie zawdzięcza bardzo wiele. Obawia się, że bezmyślne, niepotwierdzone doniesienia mediów zranią jego ukochaną.
"Nie boję się, że media coś o mnie napiszą. Boję się tylko, żeby to nie skrzywdziło mojej żony, jej uczucia są dla mnie najważniejsze" - cytuje go tygodnik "Świat i ludzie".
Gurłacz i Kaczorowska odnoszą się do plotek
Już wcześniej, we wspomnianej rozmowie z "Show", Gurłacz rozprawił się z pojawiającymi się ostatnio plotkami o rzekomym romansie z Agnieszką.
"Nie myślę o tym. Aga jest super. A jak będziecie mnie państwo podejrzewać o romans, to proszę podejść, zapytać, obserwować bacznie, czy faktycznie coś się zmienia w moim zachowaniu" - deklarował aktor.
Teraz oboje mieli okazję rozmawiać z serwisem Plejada. Filip oraz towarzysząca mu trenerka do krążących doniesień odnieśli się z wyraźnym dystansem - zwyczajnie nie przywiązując do nich wagi. Starają się po prostu robić swoje, a komentarzy w sieci nie czytają.
"My z Agnieszką mamy bardzo naprawdę wypełnione życia i my tak w tych komentarzach chyba nie siedzimy. Dużo trenujemy, dużo mamy swoich obowiązków, mamy dzieci, mamy rodziny, jest masa różnych innych prac, więc jakoś tak do mnie nie dotarło. Nic takiego nie ma na rzeczy, jeżeli chodzi o jakąś pikanterię" - zapewnił Gurłacz.
Kaczorowska przyznała, że łączy ich wyjątkowa relacja, ale nie ma nic wspólnego z romantyzmem. Jej zdaniem tego typu komentarze wynikają z emocji, które w tańcu dostrzegają widzowie.
"To jest taka bardzo specyficzna relacja w tym programie, bo nie możesz czegoś nazwać przyjaźnią, kiedy znasz się z kimś półtora miesiąca, a z drugiej strony, rzeczywiście, spędzamy ze sobą tak bardzo dużo czasu i budujemy zespół, który ma być oparty na zaufaniu, na wzajemnej rozmowie też i poznawaniu siebie. [...] Co edycja tego typu komentarze, o których mówisz, się pojawiają. Ludzie szukają emocji" - wyjaśniła tancerka.
Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go
Zobacz też:
Żony uczestników "Tańca z gwiazdami" wyznały prawdę
Filip Gurłacz wyjawił prawdę o Agnieszce Kaczorowskiej
Wyszło na jaw ws. Filipa Gurłacza i Agnieszki Kaczorowskiej
Materiał zawierał linki partnerów reklamowych
