Reklama
Reklama

Kinga Rusin wyjawiła prawdę o swoim związku! Kto by się tego spodziewał?!

Są razem już dziewięć lat. I nie afiszują się ze swym uczuciem. Kinga Rusin (48 l.) przyznaje też, że naręcza kwiatów i baloniki nie robią na niej żadnego wrażenia.

Poczucie bezpieczeństwa, wzajemny szacunek oraz uczucie, które nie jest na pokaz, to dla dziennikarki podstawa dobrego związku. Kinga Rusin przyznała niedawno, że na wsparcie i silne ramię ukochanego Marka (44 l.) może liczyć na każdym kroku.

I to właśnie jest dla nie najważniejsze. 

"Najgorsza rzecz, jaką można zrobić, to opowiadać o miłości. Więc niech ona się dzieje i zostawmy ją w spokoju. Bardzo dobrze nam się układa. Co prawda gdy wracam do domu nie czeka na mnie od niego sto róż albo czerwonych balonów, ale w moich oczach to są tanie gesty. Ja nie jestem kobietą, która by się dała na to nabrać" - powiedziała Rusin.

Reklama

Prezenterka ma przy tym własną wizję udanego związku, opartego na zaufaniu i obopólnym zrozumieniu. 

"Romantyzm w moich oczach to umiejętność stwarzania miłej i cudownej atmosfery każdego dnia, nie tylko wtedy, kiedy się przynosi róże do domu" - stwierdziła Kinga.

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 


Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Kinga Rusin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy