Kinga Preis od dwunastu lat wciela się w rolę Natalii w serialu TVP "Ojciec Mateusz". Za tę kreację pokochali ją widzowie! Aktorka (sprawdź!) rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym, a głos zabiera tylko w sprawach dla niej ważnych.
Teraz tygodnik "Na Żywo" donosi, że aktorka musiała poradzić sobie ostatnio z bolesną zmianą. Okazało się, że zmarła jej ukochana babcia Marysia. Kobieta była dla niej - obok mamy - najważniejszą osobą w dzieciństwie.
Pożegnałam babcię Marysię, która miała 93 lata - mówiła w "Na Żywo".
Panie łączyła szczególna więź. Babcia wychowywała ją bowiem od dzieciństwa i wspierała ją od początków kariery. Dbała również o jej sylwetkę!
Możesz zjeść pół gofra. Musimy trzymać figurę - wspominała przekomarzania się z babcią Preis.
Pani Maria doskonale wiedziała, na czym polega praca aktora, ponieważ sama była artystką. Występowała w Zespole Pieśni i Tańca "Śląsk", a potem przez wiele lat pracowała w Operze Wrocławskiej. Babcia chciała, by i Kinga odnalazła się w muzycznym świecie i została pianistką.
To jej nie wyszło i przez jakiś czas była nadąsana, że się do tego nie nadaję. Żadna premiera nie kosztowała tyle nerwów, ile ten jedyny pokaz w szkole podstawowej. Tak mi się trzęsły ręce, że w ciągu trzyminutowego utworu ani razu nie trafiłam w klawisz. Babcia była niepocieszona - zdradziła w "Na Żywo" aktorka.
Ukochany pomógł jej przetrwać bolesną stratę!
Preis od zawsze mogła liczyć na wsparcie seniorki. Babcia była jej największą fanką. Ścianę w pokoju kobiety zdobiły zdjęcia Kingi. Wielkim wsparciem po odejściu babci był dla Kingi jej ukochany Piotr Borowiec.
Ich miłość w przeszłości również musiała przejść próbę. Zakochali się w sobie podczas pracy nad spektaklem, zostali parą, a na świat przyszedł ich syn Antek. Musieli jednak mierzyć się z ogromną krytyką, bowiem Piotr miał rodzinę. Udało im się jednak przetrwać przeciwności losu i są ze sobą szczęśliwi do dziś.
Jak podaje "Na Żywo", dla Kingi to szczególnie ważne, że Piotr jest u jej boku, bo to on jej kibicuje i wspiera ją w trudnych chwilach. Tym razem po kolejnej premierze nie usłyszy już recenzji od babci, ale będzie mogła liczyć na ukochanego.
Zobacz też:Aleksandra Żebrowska karmi piersią przed kamerami! TVP oburzona!
Żmuda-Trzebiatowska nieuleczalnie chora! Nie mogła już milczeć!
Demi Rose na czerwonym dywanie! Olśniewająca sukienka!



Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl








