Na łamach "Newsweeka" jej znajomi twierdzą, że dziewczyna wstydzi się dziś tego nagrania i rozsyła sms-a z prośbą, by mediom nic na jej temat nie zdradzać.
"No, wstyd po prostu, że tata na tym jeszcze straci" - mówi informator tygodnika, dodając, że prywatnie Kinga wcale nie jest taka święta na jaką wygląda.
"O mały włos nie spadłem z krzesła, gdy ją zobaczyłem w telewizji. Te sztuczne uśmiechy, slogany, obciachowa słit focia z tatusiem. To była zawsze wolna kobieta. (...) W szkole mówili, że przez ojca ma takie dobre oceny i że zadziera nosa. Ale to nieprawda, nawet trochę się wstydziła, że jej tata to bliski kolega prezesa Kaczyńskiego" - opowiada kolega Kingi Dudy z liceum.
Rośnie nowa uczestniczka "Tańca z gwiazdami"!










