Dziennikarka urodziła się w Opolu w rodzinie Bzdyrów.
Swoją karierę telewizyjną zaczęła w 1993 roku w katowickim ośrodku TVP.
Trzeba przyznać, że długo musiała czekać na swoją prawdziwą szansę.
W 2006 roku trafiła do TVP Info, które właśnie raczkowało.
Niszowa stacja informacyjna nie przyniosła jej większej rozpoznawalności.
Trudno było też określić ją jako twarz tej telewizji, bo to jej koledzy pokroju Jarka Kulczyckiego wybijali się bardziej.
"Super Express" informuje, że awans na dużą antenę zawdzięcza nowemu prezesowi TVP, Januszowi Daszyńskiemu, który musi najwyraźniej pałać do niej niebywałą sympatią.
I tak od kilku miesięcy prowadzi główne wydania "Wiadomości", które codziennie oglądają miliony Polaków.
Szefowie kilka dni temu znowu postanowili ją wyróżnić powierzając jej rolę gospodyni wtorkowej Debaty Liderów.
Diana Rudnik chyba nie zapamięta jednak najmilej tego wieczoru.
Wszystko z powodu Pawła Kukiza, który zaatakował ją na wizji i nieco upokorzył przed milionami telewidzów!
Muzyk wściekł się na Rudnik, która podczas debaty zadała pytanie o służbę zdrowia.
Wzburzony Kukiz spytał czy ma uczyć dziennikarkę, czym jest ustrój państwa, bo według niego, pytanie zadane przez Dianę Rudnik nie pasowało do bloku pytań dotyczących „Wizji Ustroju Państwa”, w której "dziennikarze powinni pytać o skonstruowanie relacji państwo-obywatel, a nie o to czy służba zdrowia ma być publiczna czy też nie".
Rudnik chyba nie spodziewała się takiej reakcji polityka i nie wiedziała, co powiedzieć.
Cóż, to już kolejna dziennikarka TVP, której nieźle od Kukiza się oberwało!
Zobacz również:
