Plotki o rzekomej śmierci Kim Dzong Una jakiś czas temu pojawiły się w mediach. Spiskowe teorie powstały po tym, jak dyktator nie pojawił się na oficjalnej ceremonii, podczas której świętowano 108. urodziny zmarłego już dziadka Kim Dzong Una, Kim Ir Sena.
Nieobecność polityka sprawiła, że mediach zaczęły wyciągać pochopne wnioski o złym stanie zdrowia dyktatora. Przypomnijmy, że Kim Dzong Un miał przejść operację serca, którą prawdopodobnie przeprowadzali lekarze z Chin.
Po zabiegu północnokoreański polityk miał być w fatalnej formie. Najnowsze zdjęcie pokazuje jednak, że dyktator ma się dobrze.
"Najwyższy przywódca KRLD Kim Dzong Un przeciął wstęgę podczas inauguracji działalności fabryki nawozów fosforowych w Sunchon. Uczestniczył w ceremonii otwarcia, a kiedy się pojawił, wszyscy obecni krzyknęli gromkie ‘hura’ - poinformowała północnokoreańska agencja KCNA.
Podczas ceremonii u boku dyktatora pojawiła się również jego siostra Kim Jo Dzong. Jesteśmy ciekawi, dlaczego Kim Dzong Un był przez tak długi czas nieobecny.
Myślicie, że tajemnica jego zniknięcia się wyjaśni?
***Zobacz więcej materiałów wideo:
