W październiku ubiegłego roku w mediach pojawiła się informacja, że mąż celebrytki walczy o życie.
Koszykarz został znaleziony nieprzytomny w jednym z domów publicznych.
Wedle doniesień, przedawkował ziołowy odpowiednik viagry.
Pierwsze doniesienia o stanie jego zdrowia były mało optymistyczne.
Khloe Kardashian zapewniała, że choć już jakiś czas temu rozstała się z mężem, bardzo przeżywa to, co się stało i drży o jego zdrowie.
Teraz jednak, kiedy Lamar Odom czuje się już nieco lepiej, nie ma oporów, by przedstawiać go w nie najlepszym świetle w mediach.
W "Howard Stern Show" opowiedziała o kulisach małżeństwa z koszykarzem.
Wyjawiła, że była wielokrotnie zdradzana!
"On na każdym kroku dawał mi poczucie, że jestem księżniczką. To dlatego nawet przez myśl mi nie przeszło, że może mnie zdradzać" - wyznała.
Dodała, że nieźle się maskował!
"Był naprawdę dobry w swoich oszustwach. Nie zostawiał nawet najmniejszego śladu na swoim telefonie" - powiedziała.
Khloe Kardashian podejrzewa, że w zatuszowaniu skoków w bok pomagał mu jego agent.
"To było okropne z jego strony" - wyznała z żalem.
