"Dlaczego uznałaś, że warto się tą fotką podzielić z całym światem?" - pytali Keshę redaktorzy tabloidów. Najwyraźniej skończyły się jej już pomysły - od początku swojej kariery celebrytka robi bowiem wszystko, żeby uchodzić za skandalistkę. Na długiej liście jej ekscesów są jednak nie tylko ostre klipy, lesbijskie sceny czy wyjątkowo ekscentryczne wyznania.
Za oceanem wszyscy jeszcze mają w pamięci jej słynnego bloga o intrygującej nazwie "Put Your Beard In My Mouth", która przestawała być już tak intrygująca, kiedy się go odwiedziło. Strona zawierała zdjęcia fanów, którzy rzeczywiście - niespodzianka! - wkładali jej do buzi... swoje brody (dla zainteresowanych: wciąż można ją znaleźć w internecie). Przy czymś takim siusianie w miejscu publicznym wydaje się dość zwyczajne...
