Reklama
Reklama

​Kate i William zatrudnią kuzynkę jako opiekunkę do dzieci? Jest problem…

Kate (40 l.) i William (40 l.), wbrew tradycji brytyjskiej rodziny królewskiej, sami wychowują trójkę swoich dzieci, korzystając z rad i wsparcia doświadczonej niani Marii Borallo. Po przeprowadzce zamierzają, wzorem innych młodych rodziców, zaangażować w charakterze opiekunki jedną z kuzynek, która w ten sposób dorobi sobie do kieszonkowego. Jest tylko jeden problem...

Księżna Kate i książę William są rodzicami trojga dzieci. Mimo ograniczeń wynikających z protokołu, starają się być nowoczesnymi rodzicami i, jak ujawniają w wywiadach, uwielbiają bawić się z dziećmi. Księżna Kate w dokumencie na temat codziennego życia księcia i księżnej Cambridge, ujawniła, że ma problem z nadążaniem za najmłodszą pociechą, a książę William wyznał, że książę George uwielbia obserwować pszczoły. 

Reklama

Chociaż rodzicom przyszłego króla i jego rodzeństwu zależy na tym, by dzieci wychowywały się tak, jak ich rówieśnicy, codzienność George’a, Charlotte i Louisa różni się od życia innych kilkulatków. Od najmłodszych lat wdrażają się do obowiązków, jakie przypadły im w „firmie”, jak Brytyjczycy nazywają rodzinę królewską. Czuwa nad tym absolwentka prestiżowego Norland Collage, specjalistka od królewskiego protokołu i etykiety, Maria Teresa Turrion Borallo. 

Do niedawna mieszkała z książęcą rodziną w dotychczasowym lokum w Pałacu Kensington, jednak ich relacje komplikuje przeprowadzka do mniejszego pałacu w Windsorze, w którym znajdują się tylko 4 sypialnie. To oznacza, że ani niania, ani służba nie mogą tam zamieszkać  na stałe, co zapewni rodzinie upragnioną przez nich prywatność. Jak donoszą brytyjskie media, Maria Borallo nadal będzie prowadziła zajęcia z książątkami, wdrażając ich w zawiłości dworskiej etykiety, jednak po zakończonej nauce będzie opuszczać pałac. 

Kate i William zatrudnią kuzynkę?

Kate i William zdecydowali się na rozwiązanie, popularne wśród młodych rodziców: jako opiekunkę do dzieci chcą zatrudnić kuzynkę. Wybór padł na lady Louise Windsor, córkę hrabiego Wessex Edwarda i jego żony Sophie. Najmłodsza wnuczka królowej Elżbiety II była wychowywana z dala od dworskiego życia, do tego stopnia, że o tym, że jej babcia jest królową dowiedziała się od szkolnych kolegów. W przeciwieństwie do synów księcia Karola i córek księcia Andrzeja, nie nosi tytułu książęcego.

Lady Louide jest absolwentką St. Mary’s School Ascot, a od jesieni będzie kontynuować naukę na St. Andrews University, tam, gdzie studiowali książę William i księżna Kate. Lady Louise, uznawana za ulubioną wnuczkę królowej, z pewnością chętnie dorobi sobie do kieszonkowego i już potwierdziła swoje predyspozycje do opieki nad dziećmi, zajmując się małymi kuzynami podczas rodzinnych wakacji w Balmoral. 

Jest tylko jeden problem: Uniwersytet St. Andrews znajduje się w Szkocji, co mocno wpływa na dyspozycyjność Louise jako opiekunki. Raczej mało prawdopodobne wydaje się, by mogła pokonywać ponad 700 km za każdy razem, gdy Kate i Williamowi trafi się wieczorne wyjście. 

Zobacz też:

Kim jest "zapomniana" wnuczka królowej Elżbiety II?

William i Kate szykują się do przeprowadzki. Zmienią miejsce zamieszkania ze względu na dzieci?

Nowy dokument o księżnej Dianie: Przewidziała swoją śmierć?

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy