W ostatnich latach celebrytka spadła raczej do drugiej ligi gwiazd, a dla złośliwych była już niemal wyłącznie tylko "królową pasztetu".
Kasia pokazała jednak wszystkim na co ją stać!
Brawurowo zdeklasowała konkurentów w show Polsatu udowadniając, że ma naprawdę ogromny talent i wielki dystans do siebie.
Od momentu zakończenia programu Katarzyna wręcz zasypywana jest ofertami pracy i intratnymi kontraktami. Większość jednak konsekwentnie odrzuca!
Wzgardziła m.in. ofertą samej Niny Terentiew, która chciała ją zaangażować do prowadzenie koncertów podczas tegorocznych Top Trendów. W Sopocie jednak jej nie zobaczymy.
Dlaczego Katarzyna nie korzysta ze swoich "pięciu minut"?
Podobno chodzi o kwestie rodzinne. Aktorka ma spore wyrzuty sumienia, że ostatnio miała tak mało czasu dla swojej córeczki.
Wszystko przez intensywne próby i przygotowania do kolejnych odcinków show.
Sama zainteresowana przyznaje, że kariera już od dawna nie znajduje się u niej na pierwszym miejscu!
"Rodzina to mój największy skarb. Chociaż lubię pozytywne zamieszanie w pracy, nie wyobrażam sobie pracować od rana do nocy.
Z radością patrzę, jak Alisia się rozwija, poznaje nowe słowa i buduje zdania. Jej jeden uśmiech jest lekarstwem na wszelkie zło.
Marzę, by wyrosła na mądrą i znającą swoją wartość dziewczynę" - wyznała w rozmowie z "PartyKids".
Taka postawa w show-biznesie to dzisiaj prawdziwa rzadkość!
Zobacz również:
