Katarzyna Pakosińska pierwszy raz wyjechała do Gruzji w późnych latach 80. Razem z zespołem folklorystycznym „Pruszkowiacy” została zaproszona na występy do Gruzji. Ten wyjazd zapoczątkował fascynację, która przetrwała dekady.
Katarzyna Pakosińska i jej miłość do Gruzji
W 2009 roku na antenie Dwójki zaprezentowała sześcioodcinkowy dokument poświęcony temu krajowi, a 3 lata później wydała książkę „Georgialiki. Książka Pakosińsko-gruzińska”, której wartości artystycznej nieco ujmuje fakt, że, jak przyznała sama Pakosińska, okazała się zawierać wiele „zapożyczeń” z innej książki o Gruzji.
Kiedy Pakosińska zaczynała się dzielić z Polakami swoją miłością do Gruzji, sama była już po uszy zakochana w gruzińskim dziennikarzu, Iraklim Basilaszwilim, pochodzącym z arystokratycznej rodziny.
W liczącej zaledwie 3,7 miliona ludzi Gruzji arystokracja jest sporą grupą. W Księdze Szlachty, opublikowanej po aneksji Gruzji do Imperium Rosyjskiego w 1801 roku, widnieje ponad 100 rodów mających prawa do tytułu książęcego. Wprawdzie obecnie, w demokratycznym państwie nie wiąże się to z żadnymi przywilejami, jednak ciągle robi wrażenie.
Katarzyna Pakosińska: mąż ocalił jej życie
Zwłaszcza że Pakosińska, jak sama lubi wspominać, poznała swojego księcia w okolicznościach, w jakim zwykle książęta i księżniczki zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia.
Poznali się w 2008 roku na planie filmu „Tańcząca Gruzja”. Basilaszwili pełnił funkcję jej przewodnika po Gruzji. Niestety, cieniem na wizycie Pakosińskiej w jej ukochanym kraju położyła się choroba.
Gruziński lekarz przepisał jej leki, na które okazała się uczulona. Po ich zażyciu w hotelowym pokoju doznała zapaści. Na szczęście Irakli był w pobliżu. Jak wspominała Pakosińska w wywiadzie dla magazynu „Kobieta i życie”:
"Sparaliżowało mnie. Nie mogłam chodzić, mówić. Gdyby nie jego interwencja, stanęłoby mi serce".
Pakosińska i Irakli Basilaszwili: historia z happy endem
Gdyby nie błyskawiczna reakcja Basilaszwilego, sytuacja mogłaby się skończyć dużo gorzej. Pakosińska, kiedy już doszła do siebie, zrozumiała, ze zakochała się w swoim wybawcy. Jej zdaniem, odwzajemnił jej uczucie podczas pożegnania na lotnisku. Jak wspominała Katarzyna:
"Chyba w tym momencie zakochał się we mnie na amen. Oprócz tego jest dumny, honorowy, dotrzymujący słowa, prawdomówny i szczery. Może to dlatego, że w jego żyłach płynie błękitna krew?"
Znajomość, jak to zwykle u książąt i księżniczek bywa, zakończyła się ślubem. Wiosną 2021 roku Pakosińska i jej mąż wystąpili w programie „Power Couple”, zajmując pierwsze miejsce.
Zobacz też:
Pakosińska została wyrzucona z kabaretu i do dziś o tym myśli. Teraz chce za wszelką cenę uchronić córkę
Katarzyna Pakosińska miała niebezpieczny wypadek! Uratował ją wtedy Emilian Kamiński
Katarzyna Pakosińska: Na nowo zakochała się w mężu












