Relacje między Joanną Koroniewską (37 l.) i jej teściową nigdy nie były tak dobre jak teraz.
Kiedy cztery lata temu głośno było o tym, że aktorka podjęła decyzję o rozstaniu z Maciejem Dowborem (37 l.), mama prezentera postawiła sobie za punkt honoru uratowanie ich związku.
Ponoć to ona namówiła syna, by poprosił Aśke o jeszcze jedną szansę oraz o… rękę.
"Ze łzami wzruszenia w oczach słuchała, jak 26 grudnia 2014 roku Maciek i Joasia ślubują sobie przed ołtarzem dozgonną miłość i wierność.
Nie doszłoby do tego ślubu, gdyby nie Kasia. Kiedyś nie przepadała za Aśką, ale zdała sobie sprawę, że skoro Maciek jest z nią szczęśliwy, to powinna ją wspierać" - mówi „Życiu na Gorąco” z przekonaniem bliska znajoma rodziny Dowborów
"Katarzyna chce teraz zacząć przekonywać Asię, by zdecydowała się na drugie dziecko. Marzy o wnuku i nie kryje, że byłaby szczęśliwa, gdyby rodzina syna się powiększyła" – twierdzi koleżanka dziennikarki.
Joanna Koroniewska żartowała kiedyś, gdy Janinka była jeszcze niemowlakiem, że jej córeczka na pewno nie będzie jedynaczką.
Katarzyna Dowbor podobno wciąż przypomina synowej te słowa...
