Dwa razy była jurorem w programie "Mali giganci" i na tym na razie koniec. W nowej edycji show TVN przy stoliku jurorskim Katarzynę Bujakiewicz zastąpi Sonia Bohosiewicz (41 l.). Jeden z dzienników sugerował, że była to decyzja producentów, którzy poszukiwali osoby z bardziej ognistym temperamentem.
- Kasia przyjęła to ze spokojem. Ma wiele innych projektów w planach, nie boi się, że zabraknie jej pracy - komentuje zdarzenie osoba z nią zaprzyjaźniona.
Kiedy przyjaciel w potrzebie, rzuca wszystko i zawsze pospieszy z pomocą. Słupki oglądalności "Małych gigantów" na pewno będą zadowalające, bo jednym z trenerów młodych talentów ma być były piłkarz Jarosław Bieniuk, znany również z tego, że był życiowym partnerem nieodżałowanej Ani Przybylskiej (†35 l.). Oboje należeli do najbliższych przyjaciół Bujakiewicz.
Z Anią łączyła aktorkę szczególna, wręcz siostrzana więź. Nazywały się wzajemnie "frendziarami" i były gotowe odstępować sobie role. W tej branży to się nie zdarza. Po przedwczesnej śmierci Anny w październiku 2014 r. Katarzyna rzuciła wszystko, by wspierać przyjaciela, który został samotnym ojcem Oliwii (14 l.), Szymona (10 l.) i Jasia (5 l.). Była mile widzianym gościem w apartamencie Bieniuków w Gdyni.
Jego rodzinę aktorka traktowała jak swoją, służąc radą nie tylko przy wychowywaniu trzech pociech. Bujakiewicz ma gołębie serce, lubi pomagać i można na nią liczyć w każdej sytuacji.
- Jarek bardzo ten występ przeżywa. Gdy dostał propozycję od szefów TVN, obawiał się czy pomysł nie jest zbyt szalony. Zanim podjął decyzję, radził się Kasi. Gorąco zachęcała. Opowiedziała o kulisach pracy i zapewniła, że będzie go wspierać. A jeśli pojawią się problemy, jak to bywa u debiutantów, chętnie mu pomoże. Nie było w niej żadnego żalu, że to on będzie w tym programie, nie ona. Kasia jest ponad to. Będzie za Jarka mocno trzymać kciuki - mówi osoba z otoczenia piłkarza.
Cokolwiek dzieje się w jej życiu, aktorka zawsze gotowa jest pospieszyć innym z pomocą. Jest prawdziwym przyjacielem, na którego można liczyć w złych i dobrych chwilach. To dlatego Anna Przybylska obdarzyła ją bezgranicznym zaufaniem i uważała ją za jedną z najlepszych przyjaciółek. Takich prawdziwych, na całe życie.


***Zobacz więcej materiałów



![Brytyjski gwiazdor w finale "TzG". Ma niezłe wymagania [POMPONIK EXCLUSIVE]](https://i.iplsc.com/000LXHSON2DQJK7C-C401.webp)




