Przypomnijmy, że kilka tygodni temu w programie plotkarskim Szulim wyemitowano materiał, w którym przedstawiono "dzień z życia gwiazdy", widziany oczami paparazzich.
W materiale pojawił się sobowtór ciężarnej Kasi Zielińskiej, która przyłapana została na paleniu papierosów.
Żart chyba nie rozbawił prawdziwej Zielińskiej, która nadal bardzo przeżywa to, jak w tym programie została potraktowana!
W wywiadzie dla "Tele Tygodnia" nie zostawia na Szulim suchej nitki...
"Zastanawiam się nad tym, jak ktoś, kto krzywdzi innych wymyślając niestworzone historie, może spokojnie spać.
Ostatnio miałam podobne przemyślenia po prowokacji, która sugerowała, że nie dbam o zdrowie.
Ludzie wymyślający takie rzeczy nie zastanawiają się nad tym, że mogą komuś zniszczyć dobre imię i to, na co przez lata pracował" - oburza się Kasia.
Ma rację, że tym materiałem mogli zszargać jej dobre imię?
