Kasia Tusk wyznała kiedyś, że wbrew temu co wszyscy myślą, swoje ubrania kupuje głównie w sieciówkach, często korzysta też z przecen.
W ostatnim czasie na swoim blogu zdarza jej się jednak pokazywać też ubrania, buty czy dodatki, na które przeciętną Polkę raczej nie stać.
Jakiś czas temu chwaliła się np. szpilkami od Saint Laurent, które kosztują 1700 zł.
Ostatnio proponowała swoim czytelnikom także m.in. majtki od Stelli McCartney, po przecenie warte prawie 100 zł.
Okazuje się, że w swojej prywatnej kolekcji drogich rzeczy ma także warte 1000 zł słuchawki!
Została w nich przyłapana podczas joggingu, o czym donosi "Super Express".
Noszą je ponoć największe światowe gwiazdy, takie jak Rihanna czy Drew Barrymore.
"Jej po prostu nie da się nie zauważyć.
Najpierw widać złote refleksy, które rzucają supermodne słuchawki, a dopiero później wyłania się Kasia Tusk, która co kilka dni biega uliczkami rodzinnego Sopotu.
Ten rzucający się w oczy gadżet to ostatni krzyk mody" - czytamy w tabloidzie.
Wydalibyście tyle na słuchawki?
Zobacz również:
