Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel kilka tygodni temu poinformowali na Instagramie, że ich 14-letnie małżeństwo i 17-lat wspólnego życia właśnie się kończą. Para opublikowała enigmatyczne oświadczenie i poinformowała, że nie będzie już więcej komentować całej sytuacji.
Fani nie mogli uwierzyć w to, co widzą. Małżeństwo wydawało się idealnie dobranym związkiem. W ich mediach społecznościowych co chwilę pojawiały się rodzinne fotki, a uśmiechnięte buzie przekonywały obserwatorów, że ich życie jest wolne od zmartwień.
Po raz kolejny okazało się jednak, że instagramowe pozy nijak się mają do prawdziwego życia. Kasia na jakiś czas wycofała się z mediów społecznościowych, a na Instagramie publikowała tylko zdjęcia ciuszków, które zapewne były elementem współpracy z wieloma markaim.
Nieco inaczej do sprawy podszedł Hakiel, który wbrew zapewnieniom, od czasu do czasu szepnął kilka słówek o Cichopek i ich zakończonym związku. Nie da się ukryć, że tancerz bardzo przeżył rozstanie, bo w pewnym momencie publikowała nawet fotki ze ślubu z aktorką.
Cichopek chciałaby zatrzymać czas
Kasia postanowiła natomiast odpocząć od medialnego szumu i zabrała dzieci na święta na Malediwy. Tam chyba musiała wywiązać się z wielu zobowiązań zawodowych, bo Instagram Cichopek zamienił się w prawdziwy pokaz mody.
Celebrytka co chwilę publikowała fotki w innych strojach kąpielowych, czy wakacyjnych kompletach, pamiętając zawsze o oznaczeniach marki. Pod jedną z reklam zdecydowała się nawet na intymne zwierzenia.
Czy czasem macie ochotę wcisnąć przycisk pauzy i zatrzymać czas? Tak właśnie czułam się w momencie robienia tego zdjęcia. Dzień powoli się kończył, a ja marzyłam, żeby zatrzymać te piękne chwile, które dziś są już tylko wspomnieniami
Niestety czasu Cichopek nie udało się zatrzymać, bo już poinformowała swoich obserwatorów, że wróciła do Polski. Na jej Instastory pojawiła się relacja z planu zdjęciowego.
Zobacz też:
Katarzyna Cichopek ma tajemniczą dolegliwość zdrowotną. Ukrywała ją od dawna!
Kasia Cichopek niczym Pamela Anderson kusi w czerwonym stroju! Uwagę zwraca coś jeszcze...
Wyciszyłeś mikrofon? Nie szkodzi, i tak cię słyszą!









