Wygląda na to, że przyjaźnie z "Love Island. Wyspa miłości" pozostają na dłużej. Prowadząca Karolina Gilon znów rusza na ratunek zranionej przyjaciółce z polsatowskiego programu.
Okazuje się, że kilku miłych słów potrzebowała Monika Kozakiewicz, która wystąpiła w pierwszej edycji "Love Island". Celebrytka ma za sobą trudne, medialne rozstanie z Pawłem Tyburskim.
Tyburski zdradził partnerkę, a ze swojego haniebnego czynu próbował wytłumaczyć się na Instastory.
"Nie jestem osobą, która będzie chowała głowę w piasek. Zrobiłem coś strasznego, odpowiem za to i zapłacę za to wysoką cenę. Ale nikt z was nie ma prawa mnie oceniać. Ja wam nie wchodzę w życie prywatne" - żalił się na Instagramie.
Karolina Gilon nominowana jest w plebiscycie Telekamery 2021 w kategorii "Osobowość telewizyjna". Głosuj online.
Kozakiewicz na szczęście może liczyć na wsparcie swojej bliskiej przyjaciółki - Karoliny Gilon. Prowadząca show wstawiła nawet ich wspólne zdjęcie na Instagramie i dodała koleżance otuchy.
"Pozdrawiamy resztę świata... Tą fajną i tą o wiele mniej. My dziewczyny mamy się dobrze i będziemy się zawsze trzymać razem, także proszę z nami nie zadzierać" - napisała gwiazda.
Teraz Karolina będzie mogła powiększyć swoje grono przyjaciółek, bo już 28 lutego startuje 3. edycja "Love Island". Pomponik jest partnerem medialnym programu "Love Island. Wyspa miłości".
Zobacz raport specjalny poświęcony programowi "Love Island. Wyspa miłości".
Zobacz również:
