Reklama
Reklama

Karol Strasburger nagle nadał przejmujący komunikat. "Żegnaj"

Śmierć Jadwigi Jankowskiej-Cieślak wywołała falę wspomnień od osób z branży. Znana aktorka, zdobywczyni Złotej Palmy w Cannes, pozostawiła po sobie dziedzictwo pełne wyjątkowych kreacji teatralnych i filmowych. Głos niespodziewanie zabrał Karol Strasburger.

15 kwietnia media obiegła smutna informacja o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak - jednej z dwóch polskich zdobywczyń Złotej Palmy w Cannes i laureatka wielu innych nagród.

Karol Strasburger wspomina Jankowską-Cieślak. Jego słowa łapią za serce

"Z ogromnym żalem i smutkiem informujemy, że odeszła Jadwiga Jankowska-Cieślak. Wielka, wybitna Aktorka i wspaniały Człowiek. Nasza współpraca była ogromnym zaszczytem. Wielki żal..." - napisano na stronie agencji Malawski, z którą współpracowała. 

Reklama

Śmierć aktorki poruszyła branżę filmową i środowisko aktorskie. O krótki komentarz na Instagramie pokusił się Karol Strasburger.

"Jadziu, dziękuję za wiele pięknych, zawodowych wspomnień - żegnaj" - napisał aktor.

Zawodowe drogi Karola Strasburgera i Jadwigi Jankowskiej-Cieślak przecięły się jeszcze w latach 70., kiedy obydwoje wystąpili w serialu "Polskie drogi". 

Gwiazdy wspominają Jankowską-Cieślak

Po śmierci Jankowskiej-Cieślak wiele osób z branży zabrało głos. Olgierd Łukaszewicz w rozmowie z "Faktem" zwrócił uwagę na jej niezwykłą osobowość. Aktorka była introwertyczną osobą, która na scenie dawała się poznać z zupełnie innej strony.

"Była osobą introwertyczną, ale na scenie miała niesamowitą siłę wyrazu. Była cichutka, cicho mówiła, ale na scenie było ją słychać fenomenalnie. Życzyłbym wszystkim aktorkom takiego głosu i takiej dykcji. To takie dziwne, bo to był talent, który w życiu jest nieśmiały i się kurczy, a na scenie rozkwita. Aż dziwne jak to natura sprawiła, bo wydawałoby się, że aktorzy wszyscy są ekstrawertykami, a to nieprawda. Ona była bardzo introwertyczna, delikatna. Sprawiała wrażenie nieśmiałej, nigdy też nie wdawała się w żadne spory, kłótnie czy polemiki. Bardzo mi smutno" - skwitował. 

Grażyna Szapołowska o śmierci koleżanki z branży dowiedziała się z telefonu od dziennikarza "Super Expressu". Nie mogła uwierzyć, że to się stało.

"Dowiaduję się od pana. Jadzia zmarła... Ona tutaj niedaleko mnie mieszkała. [...] Ojej, ale mnie pan (zaskoczył - red.) teraz" - wyznała ze smutkiem. 

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Jadwiga Jankowska-Cieślak nie żyje. Aktorka miała 74 lata

Klimentowie ze szczerym wyznaniem na antenie "halo tu polsat"

Grał z Jankowską-Cieślak. Zastanowiła go jedna rzecz. "To dziwne"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Karol Strasburger | Jadwiga Jankowska-Cieślak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy