Reklama
Reklama

Kammel tanieje

Po ujawnieniu tzw. afery z matką Tomek Kammel (36 l.) nie bierze już 20 tysięcy złotych za wieczór konferansjerki. W jego przypadku udział w "Tańcu z gwiazdami" był błędem - zamiast zyskać popularność, stracił wizerunek ułożonego, kulturalnego i sympatycznego dżentelmena.

Dziś Kammel może zażądać za poprowadzenie imprezy najwyżej 13 tysięcy złotych, jak pisze "Twoje Imperium". Niewykluczone, że ta kwota będzie się systematycznie zmniejszać - z pewnością nastąpi to, jeśli prezenter w najbliższym czasie nie załapie się do żadnej stacji telewizyjnej.

Drastyczne obcięcie zarobków musi być dla Tomka bardzo upokarzające. Do niedawna był najlepiej opłacaną gwiazdą TVP, a teraz zarabia tyle, co podrzędne gwiazdki w stylu Kevina Anistona z programu "Europa da się lubić".

Reklama

Według magazynu, Kammel ma być gospodarzem pokazu mody "Royal Collection", ale organizatorzy wybrali go tylko z powodu braku alternatywy:

"Tylko on dysponował czasem w tym terminie" - zdradził pracownik marketingu firmy organizującej pokaz. "Pożądani przez naszą firmę Olivier Janiak i Magda Mołek odmówili współpracy".

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: zarobki | Tomasz Kammel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama