Ciężkie działa wytoczył przeciwko znanej z serialu "Blondynka" aktorce i piosenkarce Julii Pietrusze (28) Ian Dow, z którym w 2011 r. wzięła buddyjski ślub.
W niezwykle emocjonalnym wpisie na Facebooku oskarżył ją bowiem o... kradzież!
Amerykanin utrzymuje, że płytę Parsley, którą artystka właśnie promuje, tworzył razem z nią, tymczasem ona wszelkie zasługi związane z tym krążkiem przypisuje wyłącznie sobie.
„Boli mnie, że zostało to skradzione przez osobę, którą kochałem i której ufałem najbardziej na świecie” – napisał Dow.
Zdradził także, że żona przetrzymuje jego rzeczy i odmawia kontaktu. „Wszystko poza walizką, z którą wróciłem do Stanów Zjednoczonych, nadal jest w jej posiadaniu” – pożalił się. Nie krył też, że chciałby byłą ukochaną pozwać, ale nie jest do tego zdolny.
Na razie skupia się na tym, by uporać się z „okropną pustką, jaką pozostawiła po sobie ta kobieta, której kiedyś oddał wszystko”.
Julia Pietrucha odmawia komentarza na ten temat. Ale za to, co zaskakujące, jej rodzona, młodsza o cztery lata siostra, aktorka Gabriela Pietrucha, zdaje się stać po stronie szwagra.„Jesteś teraz mądrzejszy. Bądź silny i tak trzymaj” – napisała na Facebooku w odpowiedzi na jego pełne goryczy słowa.
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
