Miała ona miejsce w 2005 roku - modelka rozebrała się wówczas dla "Playboya".
"Miałam w kontrakcie, że nie będzie to pełna nagość" - opowiada Dżoana.
"Poszłam trochę więcej niż normalnie. Wybrałam takich znanych fotografów, wiedziałam więc, że jestem w dobrych rękach i że będzie to zrobione z klasą. Naga sesja, nawet dzisiaj, jest dla mnie najtrudniejsza. Bo jak się jest nago, ciężko jest coś schować, ukryć brzuszek czy tłuszczyk" - dodaje.
Dzień dobry TVN/x-news








