Joanna i Kamil nie wytrzymali. Widzowie także. "Narzekająca mimoza"

Oprac.: Cezary Papużka

"Ślub od pierwszego wejrzenia" - Joanna, fot. screen Player
"Ślub od pierwszego wejrzenia" - Joanna, fot. screen PlayerTVNmateriały promocyjne
Zygmunt Chajzer o buractwie, reklamie proszku i emeryturachDamian Glinkapomponik.tv

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Joanna i Kamil drą koty

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Joanna i Kamil nie wytrzymali. Widzowie także

  • "Joanna wiecznie niezadowolona... Nic jej się nie podoba" 
  • "Jak przy takim wesołym chłopaku można być taką narzekającą mimozą?"
  • "Przecież Asia ma rację. Kolację mógł zrobić później i lepiej ją przygotować. Zamiast łyżew mógł z kolei pokazać jej jakąś swoją pasję. Detale są ważne" 
  • "Kamil zachowuje się tak, jakby odwiedziła go koleżanka. Jeszcze brakowało zwiedzania miasta. Ona jest dosyć marudna, a on za bardzo się stara"
  • "Wystarczyłoby zamówić dobre jedzenie i miałoby się więcej czasu do wspólnej rozmowy, niż gotowanie w kuchni dwie godziny"
Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?