Celebrytka w swoim programie "Gwiazdy na dywaniku" nie oszczędza nikogo.
No może poza byłym kochankiem pedofila, czyli Tomkiem Jacykowem, z którym ten program prowadzi.
Ostatnio prowadzący wzięli pod lupę stylizację młodziutkiej Klaudii Halejcio, w której pojawiła się na pokazie Łukasza Jemioła.
Horodyńska zarzuciła aktorce, że ma za grube nogi, których chyba nie powinna aż tak eksponować!
"Ja już nie mogę się śmiać, ludzie mi potem piszą, że jestem wiedźmą, ale te serdelki... o Boże.
Te buty w ogóle bardzo ładne są, tylko że zatrzymały krążenie. Zsiniała jej ta noga pod koniec pokazu. Sinica. Z kozakami, z czymś, co by zasłoniło partie tych nóg, byłoby ok" - oznajmiła Joanna.
Tomasz oczywiście też dorzucił swoje trzy grosze...
"Ale jak się jej werżnęły w te nóżki. Niedobrze. Jeśli chodzi o sukienkę to ja lubię na zimę takie bukle, tweedy z żakardem połączone, tam jakaś nitka się pojawiła, niestety nie te buty. (...)
W tej chwili uważam, że takie spódniczki mogą nosić jedynie dziewczyny, które naprawdę mogą" - stwierdził Jacyków.
