Reklama
Reklama

Jeremy Renner pokazał imponujące wideo z treningu. Niebywałe, jak on wygląda niecałe pół roku po wypadku!

Jeremy Renner niecałe pół roku temu doznał groźnego wypadku, które nieomal zakończył się utratą życia przez gwiazdora. Tuż po pierwszych operacjach mówiło się, że aktora czekają lata żmudnej rehabilitacji, a być może już nigdy nie wróci do pełni sprawności. Renner pokazał jednak, że jest człowiekiem niczym ze stali. Nowe wideo z treningu tylko to potwierdza.

Jeremy Renner wraca do zdrowia po wypadku

Aktor Jeremy Renner od lat należy do ścisłej czołówki gwiazd Hollywood, ale w 2023 roku mówi się o nim głównie w kontekście groźnego wypadku a nie nowych ról. Nawet stan zdrowia Bruce'a Willisa i Jacka Nicholsona nie wywoływał w ostatnich miesiącach tylu dyskusji i domysłów. Wszystko za sprawą noworocznego zdarzenia z pługiem do odśnieżania, pod który Renner wpadł, ratując swojego siostrzeńca.

Reklama

52-latek w pierwszych kilkudziesięciu godzinach po wypadku znajdował się w stanie krytycznym i tylko dzięki szybkiej interwencji najpierw sąsiada, później paramedyków i finalnie chirurgów może dziś zaliczać się do grona żywych. Skala obrażeń po makabrycznym incydencie była wręcz niewyobrażalna, o czym najlepiej świadczą zdjęcia zmiażdżonej nogi Jeremy'ego Rennera. Dlatego tak szokujący jest fakt, że zaledwie 5 miesięcy po zajściu Amerykanin wygląda tak fenomenalnie.

Renner pokazał wideo z treningu. Aż trudno w to uwierzyć

W tym pierwszy okresie w mediach wypowiadali się eksperci, którzy ostrzegali, że powrót do pełnej sprawności może zająć gwiazdorowi lata. O ile w ogóle się to uda. Od tego czasu widać, że rehabilitacja rozpoczęta przez Jeremy'ego Rennera jest naprawdę żmudna, ale przechodzi on jej kolejne etapy w błyskawicznym tempie. Gdy w kwietniu po raz pierwszy zaczął występować publicznie, to musiał się jeszcze wspierać o laseczce. Na najnowszym wideo nie ma po niej śladu.

Liczące kilkadziesiąt sekund nagranie pokazuje aktora trenującego z pasami i podskakującego z nogi na nogę. Widać też jak wykonuje przysiady na przemian z szybkim truchtem i rozciąganiem nóg. Wygląda to naprawdę imponująco. W dołączonym do filmiku poście sam Renner zaznacza zresztą, że wyprzedził swój plan treningowy:

"Zdecydowałem się przebić przez ból progresu (ten przeklęty rozbity piszczel) i zabrać nowe części na małą jazdę próbną. Ciało jest czymś niezwykłym... Choć czuję się jak Blaszany Drwal, który potrzebuje oleju na wszystkie moje stawy (biodra, kolana, kostki, piszczel itd.), to po tej rozgrzewkę czuję się zachęcony do dalszej walki" - zaznaczył gwiazdor. Cóż, trzymamy kciuki za jeszcze szybszy powrót do zdrowia!

Zobacz też:

Matka Jeremy'ego Rennera miała do niego ważną prośbę po wypadku. Odmówił!

Jack Nicholson pojawił się publicznie po raz pierwszy od wybuchu pandemii. Wyglądał dobrze?

Bruce Willis został dziadkiem. Tak zareagował!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Jeremy Renner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy