Jean-Marc Vallée nie żyje
Zmarł kanadyjski reżyser Jean-Marc Vallée. Mężczyzna został znaleziony w domu, położonym na obrzeżach miasta Québec w Kanadzie. Na razie nieznane są przyczyny jego śmierci.
Reżysera w specjalnym oświadczeniu pożegnali przedstawiciele HBO, dla których wyprodukował serial "Małe kłamstewka".
Jean-Marc Vallée był błyskotliwym, oddanym filmowcem, fenomenalnym talentem, który każdą scenę potrafił natchnąć głęboko instynktowną, emocjonalną prawdą. Był także niezwykle opiekuńczym człowiekiem, który poświęcał się w pełni pracy u boku każdego aktora, którego reżyserował. Jesteśmy zszokowani wiadomością o jego nagłej śmierci i wyrażamy szczere współczucie dla jego synów, Alexa i Émile'a, jego dalszej rodziny oraz jego wieloletniego partnera produkcyjnego, Nathana Rossa.
Jean-Marc Vallée. Kim był zmarły reżyser?
Jean-Marc Vallée urodził się w 1963 roku w Montrealu. Zadebiutował w 1995 roku filmem "Czarna lista", który został doceniony przez Kanadyjską Akademię Filmową i Telewizyjną. Rozpoznawalność przyniósł mu nakręcony w 2009 roku film "Młoda Wiktoria", który zdobył Oskara za najlepsze kostiumy.Ogromną popularność zyskał po "Witaj w klubie" z Matthew McConaugheyem i Jaredem Leto w rolach głównych. Film o mężczyźnie, mierzącym się z AIDS, również zgarnął Oskary dla najlepszego aktora i za charakteryzację. Po nakręceniu "Dzikiej drogi" i komediodramatu "Destrukcja", reżyser zajął się tworzeniem seriali.
W 2017 r. otrzymał nagrodę DGA i nagrodę Emmy dla najlepszego reżysera za uwielbiany przez fanów serial HBO "Wielkie kłamstewka". Produkcja zdobyła łącznie osiem Emmy i cztery Złote Globy.Zobacz też:
Joe Biden z żoną składają życzenia. Pierwsza dama zachwyciła kreacją
Julia Dybowska szaleje na wakacjach z 61-letnim miliarderem
Kaczyński: w walce z pandemią jestem gotów pójść na całość










